|
lavli.et.moblo.pl
lękasz się przed kolejnym rozczarowaniem. ukrywasz miliony łez które są przy tobie każdej nocy. są z obawy że to wszystko się skończy że zamkną się przed tobą drzwi d
|
|
|
lękasz się przed kolejnym rozczarowaniem. ukrywasz miliony łez, które są przy tobie każdej nocy. są z obawy, że to wszystko się skończy, że zamkną się przed tobą drzwi do szczęścia, że trafisz na ślepą uliczkę. wciąż nie widzisz swojej wartości, nie masz żadnej wartości i boisz się, że wreszcie to zauważy. i cię zostawi. jak każdy. takich ludzi, jak ty się nie kocha. takimi ludźmi się bawi./lavli,et
|
|
|
w samotności najgorsze jest to, że non stop widzisz na około tak radosnych ludzi, którzy tak dobrze się bawią. Bez Ciebie. / lavli.et
|
|
|
kolejnej smutnej piosence towarzyszy kolejna łza. jesteś zupełnie sama. nie masz życia, nie masz znajomych. całe serduszko wypełnia ci miłość, ale nic więcej nie masz. nie umiesz już się bawić, powoli nie wiesz jak rozmawiać. stajesz się nikim, nikim z wyrafinowanym stylem i z durnym uśmiechem na ustach. / lavli.et
|
|
lavli.et dodał komentarz: |
11 kwietnia 2014 |
|
Kuje jak cholera. Ale nie można nic na to poradzić. Jesteś tylko ty i ono- całe porysowane, i choć w jednym kawałku, to cały czas boli, rani je najmniejsza krzywda. Jesteś zupełnie sama i cichutko płaczesz. Zupełnie sama. / Lavli.et
|
|
|
Do końca sama nie wiem, czemu nie potrafię się tego pozbyć. czemu to się nadal za mną ciągnie. Czemu nie mogę przez niego nikomu zaufać, czemu tak bardzo zraził mnie do innych ludzi. Wzbudzają we mnie strach, niepokój, nie potrafię zbudować żadnej prawdziwej relacji. Znowu staję się niczym. Zwykłą nicością, która zabija samą siebie./ lavli.et
|
|
|
"Moja Jula". Serce leciutko drga, mam wrażenie, że wynurza się spod żołądka i leci aż do gardła. Brakuję mi słów, do oczy napływają łzy. Ze szczęścia i ze strachu. Ze strachu, że znowu sobie nie poradzę, będę za słaba, nie będę potrafiła kochać, zaufać, że znów będę cierpieć. Za bardzo boję się samotności, wyrządzam sobie większą krzywdę niż inni by mogli. Ale jestem szczęściarą. Jestem szczęściara dopóki wierzę. A wierzę z całych sił. / lavli.et
|
|
|
|
To nie to, że z czasem przestaję boleć, po prostu z czasem obojętniejesz. Nie pamiętam, który to raz ktoś ode mnie odszedł, że nie uroniłam ani jednej łzy, choć serce łamało się po raz tysięczny. Patrzyłam jak znowu tracę ważną osobę i nic, nie próbowałam jej nawet zatrzymać, po prostu stałam i wiedziałam, że nie mogę już płakać, robiłam to przecież tyle razy. Po pewnym czasie nie chcesz już nawet wiedzieć czemu się skończyło, co było powodem zmiany decyzji, to przecież bez znaczenia. Przyjmujesz fakt, że wszyscy odchodzą, tak jest, Ty taka jesteś. Nikt nie zostaję na dłużej./esperer
|
|
|
kochasz aż boli. boli serce, żołądek się ściska, kręci ci się w głowie. drga każda część twojego ciała, każda chce do niego. pragnie jego dotyku, jego ciepłych słów, uznania. jego ciepła, które ofiarowuje każdym gestem, uśmiechem. tęsknisz coraz bardziej wraz z kolejnymi pożegnaniami. pochłania cię całą, pożera, staje się wszystkim. bez niego jesteś nikim. / lavli.et
|
|
|
|
Wiem, że nie jesteś nim, wiem, że teraz tworzymy inną teraźniejszość.Od momentu kiedy Cię poznałam, wszystko jest inne, widzę, czuję, po prostu wiem. Czasami jednak przypominam sobie bolesną przeszłość i ogarnia mnie paniczny lęk, że znowu będę przez to przechodzić. Patrzę na Ciebie i nie mogę już sobie wyobrazić momentu, kiedy nie ma Cię obok. Ty połatałeś moje serce, proszę, teraz go nie złam na nowo./esperer
|
|
|
To nie jest tak, że miłość nie istnieje bez 100 procentowego zaufania. Ona jest, ale bardzo krucha, delikatna narażona na cierpienie. Jest wypełniona strachem, obawą przed utratą drugiej osoby, przed bólem i płaczem. Jest wypełniona niepewnością która nasila się każdego dnia. Owszem, taka miłość istnieje. Ale prędzej czy później w nią zwątpimy./lavli.et
|
|
|
|
Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer
|
|
|
|