 |
landriina.moblo.pl
powiedziawszy nie chcę żadnej innej chcę Ciebie bo Ty mi się podobasz. zacząłeś mnie całować mi wtedy stanęło serce. z jednej strony było to wszystkim o czym marz
|
|
 |
|
powiedziawszy " nie chcę żadnej innej, chcę Ciebie, bo Ty mi się podobasz. " zacząłeś mnie całować, mi wtedy stanęło serce. z jednej strony było to wszystkim, o czym marzę, a z drugiej bałam się ponownie zaufać jakiemukolwiek chłopakowi, po tym, jak tamten rzucił mnie dla innej, cycatej brunetki. po prostu boję się zaufać, a teraz żałuję. żałuję, że pozwoliłeś mi odejść bez tego pocałunku na dobranoc .
|
|
|
|
tak nalegałeś na spotkanie, tak bardzo chciałeś tego buziaka, tak bardzo przepraszałeś, kiedy niechcący mnie obraziłeś, a teraz ja tak bardzo chcę, żebyś się odezwał .
|
|
|
|
wczoraj, pisząc z Tobą, czułam się lepiej. nie ważne, że byłeś na mnie zły. po prostu wiedziałam, że wtedy byłeś przy mnie, i że jakby mi się coś stało, na pewno byś się martwił. dziś, jak masz mnie gdzieś, poczułam się jak zabawka, której się coś stało, a Ty poszedłeś nie zwracając na nią uwagi. ;c
|
|
|
|
Boże, to jest okropne, kiedy osoba, na której Ci tak cholernie zależy, i co gorsze, która dała Ci do zrozumienia, że nie jesteś jej obojętna ma cię teraz w dupie. tak, jakbym była jakąś zabawką, którą może sobie brać i rzucać w dowolnej chwili. ;c
|
|
|
|
pamiętasz? jeszcze miesiąc temu bym go najchętniej zabiła, a dziś wszystko bym dla niego oddała ..
|
|
|
|
a jak zacznę o nim mówić, to mnie uderz, nawrzeszcz, cokolwiek, bylebym tylko o nim nie wspominała, okej?
|
|
|
|
on, cierpieć? nie rozśmieszaj mnie!
|
|
|
|
ocal mnie od zapomnienia, ocal mnie od samotności ... / anahi - salvame
|
|
|
|
tacie mogłam wszystko powiedzieć, bo wiedziałam , ze mnie wysłucha, ze będzie po prostu przy mnie, on był inny niż mama, on mi zawsze pomógł, motywował do działania, trzymał wszystko co powiedziałam dla siebie, nikomu nigdy tego nie powiedział, on chronił mnie, ja jego. a mama od razu leci i wygada wszystko, a później ma do mnie pretensje, ze dlaczego jej nic nie mowie .
pamiętam, jak mi raz powiedział, ze nie mam się nią przejmować, ze jemu mogę wszystko powiedzieć, a on nie wyleci i nie wygada nikomu. i wtedy mnie tak przytulił, ze poczułam ze mnie kocha, po prostu to poczułam.
albo jak mnie brał do kolegi, bo mama wiecznie była zajęta, wtedy on mnie brał na spacery, czy się ze mną bawił. tylko on miał dla mnie czas, tylko. teraz go nie mam ..
|
|
|
|
on zawsze mi mówił ze jak się z mama pokłóci i go długo nie będę widziała to mam pamiętać ze dla mnie zawsze znajdzie czas, niezależnie gdzie by był, ze mnie kocha najbardziej na świecie i ze nie mam o nim nigdy zapomnieć. ja wtedy nie wiedziałam o co mu chodzi .. a teraz ..
oddałabym wszystko, żeby go tutaj mieć .. żeby znowu mieć tatę ..
|
|
|
|
boże, tata, jak ja go dawno nie widziałam . przypomniało mi się, jak codziennie czekałam na niego, żeby tylko zagrać w jakieś gry planszowe, a on zawsze z uśmiechem na twarzy mówił : no jasne, rozkładaj, ja tylko umyje ręce i zjem obiad .
|
|
|
|
ja, taka pewna siebie przy kimś, taka wyluzowana, kochająca życie, ciesząca się ze wszystkiego, normalnie gwiazda, a tu się boi szczerości .. boi się reakcji chłopaka, którego kocha, śmieszne, ale prawdziwe ..
|
|
|
|
Dodaj komentarz