|
laadyy.moblo.pl
On nie napisał bo bał się że Ona nie opisze. Ona nie napisała bo się bała że On nie odpisze. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 20 grudnia 2010 |
|
On nie napisał, bo bał się, że Ona nie opisze. Ona nie napisała, bo się bała, że On nie odpisze. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 20 grudnia 2010 |
|
Spokojnie. Już nie płacz. Pokaż no się. Poprawię ci makijaż. Niech ten drań nie myśli, że przez niego płaczesz. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 20 grudnia 2010 |
|
Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha, że ona ciągle tęskni i czeka. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 20 grudnia 2010 |
|
Nie płacz. Ludzie potrafią ranić i odchodzić. Wracać też potrafią, wiesz? laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 20 grudnia 2010 |
|
Przebiegłabym miliony mil tylko po to, by usłyszeć jak wypowiadasz moje imię. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 20 grudnia 2010 |
|
Zawsze kiedy myślę o Tobie mam rumieńce na twarzy,
uśmiech od ucha do ucha. Wiesz tęsknię za tobą. laayy
|
|
|
laadyy dodano: 20 grudnia 2010 |
|
powiedz gdzie byłeś , gdy ona tak czekała ? Powiedz co robiłeś, gdy do lustra płakała... laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 19 grudnia 2010 |
|
Jednego nauczył mnie perfekcyjnie. Tęsknić. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 19 grudnia 2010 |
|
widzisz to niebo nad tobą ? mogło być nasze. mogło... laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 19 grudnia 2010 |
|
-odpisywałam ci z pamięci , nie widziałam klawiszy
- aż tak się upiłaś ?!
- nie . aż tak płakałam... laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 19 grudnia 2010 |
|
Wybila 00:00, w noc sylwestrową, a Ona wyszła na dwór, spojrzała w niebo, na którym migało tysiące kolorowych petard. Jej oczy wypełniły się łzami. W oddali słyszała głosy swoich znajomych, którzy życzyli sobie na wzajem wszystkiego dobrego i duużo miłości. A Ona stała jak wryta z butelką szampana i szukała Go wzrokiem, jednak nie znalazła... Nie przeszkadzało Jej nawet to, że tak cholernie boi się petard, które lądowały tuż koło jej stóp. Po prostu stała i płakała, bo uświadomiła sobie po raz kolejny, że to koniec, że przegrała, bo Go nadal nie było obok, i szampana musiała wypić sama. Przez jej opuchnięte oczy od płaczu znajomi mówili, że się upiła i ma iść do domu, ale oni nie wiedzieli co wydarzyło się naprawdę. Nie rozumieli... laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 19 grudnia 2010 |
|
leżąc w półmroku bała się otworzyć oczy, choć wmawiała sobie, że to powieki są zbyt ciężkie. telefon wciąż uparcie bzyczał na blacie stołu jak natrętna mucha, a ciało bezwładnie leżało na świeżej pościeli.laadyy
|
|
|
|