|
laadyy.moblo.pl
dziękuję za to że byłeś za to że mogłam się przytulić pocałować dziękuję za wspaniały seks a najbardziej Ci dziękuję za to że nadal Cię koch
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
dziękuję za to,
że byłeś,
za to,
że mogłam się przytulić,
pocałować,
dziękuję za wspaniały seks,
a najbardziej Ci dziękuję za to,
że nadal Cię kocham. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
mam dość usypiania z telefonem w rękach, z nadzieją że napiszesz. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
strzeż mnie boże, żebym nie złamała
piątego przykazania dekalogu 'nie zabijaj'
jak zobaczę tą szmatę na oczy. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
dziewczynie zawsze bardziej zależy niz chłopakowi.
ps:zapomnij koleś. Ty też musisz się starać. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
zawsze, gdy napiszesz sms`a na dobranoc śpię dobrze i wydaje mi się, że przez całą noc mam uśmiech na buzi, który Ty wywołujesz. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
czuł coś do Niej, ale nie potrafił tego okazać, bał się odrzucenia. Ona wariowała z miłości do Niego, lecz zabrakło jej odwagi na jeden mały uśmiech. skończyło się na niczym. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
ps:wszystko jest ważne, gdy mówię o tym z Tobą. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
wystarczyło,że znowu spędziłam z Nim trochę czasu,a dawne zauroczenie powróciło... laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
a wczoraj to ja myślałam, że odwale od rana do nocy, aż nie zasnęłam myślałam o Tobie. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
ps:niby mój przyjaciel, a jednak ktoś ważniejszy. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
ps:samotność pachnie Tobą. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 grudnia 2010 |
|
jakoś nie przeżywam, tego tak bardzo jak inni. żyje jak przedtem tylko bez Niego. nie żałuje, ani chwili spędzonej z Nim. wszystko miało sens. każda czynność, każde słowo, gest. wszystko co robił było dla mnie niezwykłe. kochałam Go za to co robił, jaki był. i kocham Go nadal mimo wszystko. wylało się kilkadziesiąt litrów łez ale przeszło. śmieje się, rozmawiam, normalnie funkcjonuje. ja okazałam się, być naiwną idiotką, a On jak każdym dupkiem. najbardziej bolą te Jego słowa, które tak pięknie splatał, które wypowiadały Jego usta, a ja w nie uwierzyłam. w to `na zawsze`, `kocham Cię`, `jesteś moim słońcem`, `jesteś wszystkim co mnie najlepszego spotkało` laadyy
|
|
|
|