'Chyba już Cię nie kocham. Mam wrażenie że moja miłość do Ciebie legła w gruzach po tym jak mnie zraniłeś.' Oznajmiła, a w jego oczach pojawił się jeszcze większy smutek. Po chwili wyszeptał cicho ' Przepraszam Cię za to, wybacz mi proszę Cię.' Już nie patrzyła w jego oczy, spuściła swój wzrok na ziemię. ' Nie. Nie potrafię ' powiedziała odwracając się i chcąc odejść. Złapał ją szybko za nadgarstki i odrzekł ' daj mi jeszcze jedną szansę do cholery błagam, ja Cię kocham.' Wyrwała swoje ręce i odchodząc wyszeptała ciche ' Nie '.
|