|
kszy.moblo.pl
no moja mama strasznie panikuje bo uważa że znając mnie to zahaczę o coś i wyrwę. w uchu mi już nawet na następne nie pozwola.. :D właśnie tak sobie myślałam żeby w w
|
|
kszy dodał komentarz: |
7 grudnia 2010 |
kszy dodał komentarz: |
6 grudnia 2010 |
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
w głośnikach pezet. esemes od Ciebie. zapowiada się starsznie.. "sorry, że tak przez esemeska, ale tak jakoś wyszło, inaczej nie potrafię. chcę Ci to powiedzieć, bo dłużej nie ma sensu takie oszukiwanie. lepiej jak to się stanie teraz niż poźniej, im dłużej będzie się to ciągło tym gorzej dla Ciebie. nie potrafię Cię dłużej zwodzić w końcu jesteśmy dorośli i napewno kiedyś to zrozumiesz. wiem, będzie Ci ciężko, ale wierz mi, mi jest też ciężko. piszę, bo ktoś Ci to musi powiedzieć - święty Mikołaj nie istnieje.. " o to skurczybyk, udało mu się. " kurwa. myślałam,że coś się stało.. pojebańcu.' pewnie ostro się ze mnie lałeś. 'haha.. wiem, za to mnie kochasz.' za to i za wiele innych. / kszy
|
|
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
hej, mój kapitanie! ratuj nas! toniemy w tym syfie. / nousername
|
|
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
uwielbiam nasze rozmowy, wiesz dlaczego? całe przesiąkają inteligencją i powagą. brat : 'eee. choo no. ' ja: ' no co chcesz znowu?' brat: ' no chodź,a nie pierdolisz bez sensu.' ja : ' no niech Ci będzie. więc co chcesz? co się stało ? ' brat: 'yyy.. mleko? ' kocham Cię idioto, jak swojego. / kszy
|
|
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
drogi mikołaju.skłamię jeśli powiem, że byłam grzeczną, przykładową córusią. ale jeżeli chcesz spełnić choć jedno z moich marzeń, to namów moją mamę na pozwolenia dla mnie na kolczyka w biodrze. możesz jeszcze dorzucić dwie karty z orange za 5zł, bo kończy mi się pakiet. / kszy
|
|
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
'przyszłabyś na mój pogrzeb jakbym umarł..?' zapytał. po chwili zastanowienia odpowiedziałam. 'to zależy..' spojrzałam słodko . ' aaa. no dzięki siostra, boska jesteś.' zrobiłeś obrażoną minę. 'ej, chodziło mi o to,że jeżeli zabiłbyś się sam to bym nie poszła..' z zaciekawieniem dodałeś to swoje boskie 'bo?' opanowałam się i powiedziałam. 'bo. wiesz. jesteś z tych, którzy tworzą mój świat. gdybyś sam odebrał sobie życie..nigdy bym Ci tego nie wybaczyła. mój świat runąłby w gruzach, rozumiesz? jesteś tak cholernie ważny,że popełnienie samobójstwa przez Ciebie załamałoby mnie. nie zawiedź mnie i żyj. bo inaczej pożałujesz. kapisz?' mina Ci spoważniała. ' aż tak jestem dla Ciebie ważny?' zapytałeś. 'no, nawet nie wiesz jak..' cwaniackim spojrzeniem zjechałeś mnie wzrokiem pytając ' a lubisz mnie tak bardzo, że jesteś zdolna do największych szaleństw, na przykład do głaskania mnie po ręce? ' wybuchłam śmiechem.. 'tak debilu!' powiedziałam głaszcząc go po prawej dłoni. /kszy
|
|
kszy dodał komentarz: |
6 grudnia 2010 |
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
'a dasz mi gumeeee ? ' na stole masz. - odpowiedziałam. 'nie, nie. ja chcę tą Twoją.' hmm, bez namysłu zbliżyłeś się do mnie po czym pocałowałeś, przekazując Ci gumę nie mogłam się przemóc i skończyć. cholernie dobrze mi z Tobą. / kszy
|
|
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
a moją miłość przysypał wczesny śnieg. / kszy
|
|
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
jesteśmy siostrami. kłócimy się, normalne. Ty miałaś w życiu zawsze trochę łatwiej, zawsze Ci się upiekło,miałaś lepsze układy z tatą,zawsze to Ty jeździłaś na zakupy,dostałaś fajniejszy rower na komunie. wczoraj, gdy siedziałam i pisałam kartkę, zaczęłaś gadać. 'wiesz co. dostałam od chrzestnej 100zł. i pomimo tego, że jesteś pierdoloną bałaganiarą, że ja tutaj wczoraj sprzątałam, a u Ciebie na biurku i łóżku już jest syf i że czasami mnie tak wkurwiasz jak mało kto, to dam Ci połowę tej kasy.' odłożyłam długopis i gapiłam się na nią jak na czubka. ona? Przecież mówiła, że jest zdolna oddać mnie za płytę Sumptuastica. chce mi dać kasę? zapytałam 'a co z bluzą z adasia?' ze śmiechem odpowiedziała ' dałnie, bierz dopóki się nie rozmyślę, bluza nie zając, nie ucieknie. korzystaj z tego, mikołajki są nie ? ' hmm okej. kocham Cię wredna małpo. nie dlatego,że dałaś mi te 50zł. pokazałaś się z innej strony niż zawsze. wiem, że Ty będziesz, mam Cię i to jest pewne. na 100 procent. /kszy
|
|
|
kszy dodano: 6 grudnia 2010 |
|
nie spodziewałabym się tego, że pomimo tego strasznego bólu w biodrze, że pomimo leżenia w 4 zaspach w środku miasta, że pomimo posiadania śniegu dosłownie w każdej części mojego wczorajszego ubioru, pomimo picia wódki ze słoika i popijania tymbarkiem, pomimo wracania taksówką i tego wszystkiego, nie pomyślałabym nawet, że jesteśmy sobie tak bliscy i że tak dobrze mi z Wami jest. /kszy
|
|
|
|