|
krzyk_mojej_duszy.moblo.pl
nie mam powodów kochana. ubóstwiam twoje wpisy
|
|
|
Z ostatniego spotkania z Tobą, tym na cmentarzu wracałam sama. Szłam wąskimi uliczkami w deszczu. Krople deszczu zpływały po moich rudych włosach, którymi tak lubiłaś się bawić. Lekki wiatr osuszał twarz zalaną łzami. Gdzieniegdzie było widać dzieci skaczące po kałużach. Też tak kiedyś robiłyśmy pamiętasz ? - pomyślałam patrząc w niebo, po przecież teraz tam jesteś, na pewno. Bez chwili zastanowienia zdjęłam buty, aby zaraz wejść do kałuży. Bose stopy dzieliły milimetry od powierzchni wody. ' nie, nie mogę' - pomyślałam. Nie mogę robić tego bez Ciebie. To i tak nie byłoby to samo, kruszynko. / krzyk_mojej_duszy
|
|
|
Każda z nas ma chyba taką przyjaciółkę, której możesz powiedzieć ' aa pamiętasz..? ' po czym wybuchacie śmiechem. Ja też miałam taką osobę. Była moją kruszynką, młodszą siostrą, największym skarbem. Była przy mnie kiedy tego potrzebowałam. Śmiała sie i płakała razem ze mną. A dziś ? Dziś jej już nie ma. Ale to tylko fizyczna nieobecność. Bo ja nadal Cię czuje i wiem że jesteś przy mnie. / krzyk_mojej_duszy
|
|
|
Znów uderzyłeś mnie kablem, zdzierając skórę z pleców. Znów złapałeś mnie za rękę, wykręcając mi ją. Znów uświadomiłeś mi że jestem nikim. Znów mnie zabiłeś. / krzyk_mojej_duszy
|
|
|
Sobotni wieczór. Ciepłe stopy wyciągnięte dopiero co z łóżka, już stają po zimnych płytkach balkonu. Trzymam w ręku kubek gorącej kawy. Krople łez kapią na wyziębione płytki. Patrzę w niebo i zastanawiam się jak Ci tam jest. Czy czujesz się dobrze. Czy patrzysz na mnie z góry i widzisz co robię, co myślę. Wróć proszę - szeptam i wracam do łóżka. / krzyk_mojej_duszy
|
|
|
Pierwsza w nocy, a Ty leżysz i nie możesz usnąć. Dręczą Cię myśli. Chcesz się wyżyć skręcając w rękach kołdrę. To nie pomaga. Kuszą Cię żyletki leżące obok w szufladzie. Bosymi stopami idziesz po nie. Siadasz na łóżku, bierzesz głęboki wdech, zaciskasz pięści i wbijasz ostre narzędzie coraz głębiej. To Ci pomaga. Zastępujesz ból psychiczny, fizycznym. Szkoda że to pomaga tylko na chwilę. / krzyk_mojej_duszy
|
|
|
Internet to kompletne zło które niszczy.Zaczyna się niewinnie. Potem poznajesz tu coraz więcej ludzi od których się uzależniasz. Wchodzisz coraz częściej. Zaniedbujesz szkołę, przyjaciół. Komputer staje się najważniejszy. Znajdujesz tu przyjaciół, drugą połówkę. Z czasem wszyscy odchodzą. Jeden jest ćpunem, drugi umiera z powodu choroby, jeszcze inny podcina sobie żyły, Przeżywasz depresje razem z wirtualnym przyjacielem, tańczysz łakałaka z wirtualną przyjaciółką. Coś niszczy Cię od środka, ale nie możesz stąd odejść, przecież ich kochasz. / krzyk_mojej_duszy
|
|
|
Ciemna noc. Śpisz. Nagle wyrywa cię coś ze snu. Zrywasz się nie mogąc złapać oddechu, serce bije jak oszalałe. Nie wiesz co się z Tobą dzieje. Ten niepokój duszy nie daje Ci żyć. / krzyk_mojej_duszy
|
|
|
|