 |
kropeczka7127.moblo.pl
i dopiero dziś rozumiem jakie dziwne posiadam cechy . Nie akceptuję siebie do końca a wymagam by inni to robili .
|
|
 |
i dopiero dziś rozumiem jakie dziwne posiadam cechy . Nie akceptuję siebie do końca a wymagam by inni to robili .
|
|
 |
Związki są chujowe !! :D:D:D:D:D
|
|
 |
Magia jest wtedy kiedy uśmiechasz się nie mówiąc nic a ja jednak wiem dlaczego .
|
|
 |
[1]spoglądał na nią ukradkiem . siedziała przy drugim stoliku ze znajomymi . opowiadała im jak świetnie spędziła wakacje i jakich świetnych poznała ludzi . popijając od czasu do czasu cole . nie wiedziała , że On jest na tym festynie . przecież nigdy nie lubił takich okoliczności . odchodziła od stolika co jakiś czas by zatańczyć albo po prostu porozmawiać z innymi znajomymi . w końcu złapał ją kumpel i kiwając w stronę Jego stolika oznajmił jej , że jakiś gość siedzi tam i od kiedy tylko przyszła wpatruje się w nią jak w obrazek . kiedy go dostrzegła nogi się pod nią ugięły . `Co?!On tutaj ?` siedział i pij któreś już z kolei piwo . pochylił głowę w dół gdy zauważył , że na niego patrzy . podziękowała koledze za informacje i ruszyła w Jego kierunku
|
|
 |
[2]zmieszany wstał i chciał odejść . złapała go za rękę i szarpnęła mocno -co Ty robisz ? zapytała . zachwiał się na nogach - stoję ? miał identycznie zimny głos jak wtedy kiedy odchodziła od Niego . - kurwa ! nie pytam o to ? co Ty ! tutaj robisz ?oddał , że nie słyszy . wyciągnął paczke papierosów . otworzył ją i wysuwając sam filter gestem zapytał ją czy chce . popatrzyła na niego jak na idiote - wiesz , że nie pale . - jak tam chcesz . odbąknął i wysuwając papieros go końca odpalił go zaciągając się . wsadzając zapaliczke do paczki z papierosami spostrzegła , że to jeszcze ta sama którą dostał od niej . podarowałą mu ją na ich pierwszym spotkaniu . ogrom czasu temu .
|
|
 |
[3] - tak . to jeszcze ta która dostałem od Ciebie . zmarszczyła czoła . patrząc jak po raz kolejny się zaciąga - jak się rozstawaliśmy nie paliłeś - musiałem jakos się z Ciebie wyleczyć . odparł zmieniając zupełnie wyraz twarzy - dlaczego tu jesteś ? - dla Ciebie - że co ?! dziwiąc się pokiwała głową - skąd w ogóle wiesz , że wróciłam . uniósł jeden kącik ust . - to , że nie rozmawiamy i nie mamy ze sobą kontaktu nie znaczy , że nie odwiedzam nadal Twojego bloga . może się z niego dowiedziec więcej o Tobie jak wsześniej . zamurowało ją ` On go ciągle czyta ` pytała samą siebie . nie miała sił odwróciła się . chciała odejść . - Kocham Cię ! . krzyknął z całych sił . ludzie ze wszystkich stron zaczęli na nich patrzeć . nagle sie zatrzymała . nie wiedziała co zrobić . - Kocham Cię słyszysz ! Kocham i nigdy nie przestałem ! krzyczał nadal .
|
|
 |
[4] `mówi prawdę ` ktoś z tłumu rzucił ` - wiem . wyszeptała cicho - wiem ... po chwili poczuła na sobie Jego dłonie . - śmierdzi ode mnie wódą i fajami . wyszeptał jej do ucha - ale proszę Cię , przytul mnie po raz ostatni , obiecuje , że zaraz po tym zniknę . zaciskając silnie oczy odwróciła się i wtuliła w Jego ramiona . ciągle pachniał tak samo . tak delikatnie . wszyscy zaczęli bić brawo . - kocham Cię maleńka ... słyszysz . powiedział po raz ostatni . podniosła głowę patrząc mu w prosto w oczy . uśmiechnęła się - skończ gadać bo padne tu z tego smrodu zaraz . rzuciła i wtuliła się w niego po raz drugi . i tak stali wtuleni w siebie z promykiem w oku i uśmiechem na twarzy . znów razem .
|
|
 |
Przeszłość zapraszam do teraźniejszości i dobrze by było żeby zaprzyjaźniły się z przyszłością .
|
|
 |
Jeżeli mówisz , że nienawidzisz to gdzieś w podświadomości kochasz nadal .
|
|
 |
cieszę się , że dajesz sobie rade beze mnie .
|
|
|
|