|
kotkunadalakocham.moblo.pl
nie jestem ładna ale bystra tak jak Cię wezmę do domu to mama będzie zła
|
|
|
nie jestem ładna, ale bystra tak
jak Cię wezmę do domu to mama będzie zła
|
|
|
Tak słyszałem,że jest coś więcej niż dobry szampani szama na mieście
Tak słyszałem, że jest coś lepszego
niż wieczna chwała i każdy pieniądz
|
|
|
Wiesz co? Ona Cię kochała. Byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem, który korzystając z pierwszej lepszej okazji, poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca. A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią .
|
|
|
to jak jest aktualnie? kochasz, nie znasz, nienawidzisz? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.
|
|
|
zrozumiałam, może za późno i nie do końca, ale zrozumiałam.. tak zrozumiałam, nie jesteś wart, niczego.
|
|
|
w języku polskim powinno być jakieś słowo pomiędzy ‘lubię’ a ‘kocham’, pomiędzy ‘przytul’ a ‘wypierdalaj’
|
|
|
tęsknię za Tobą. jakoś opuściła mnie potrzeba udawania, nawet przed sobą, że świetnie sobie radzę... radzę sobie nieźle. to prawda. ale też bardzo tęsknię.. jakie to głupie i okrutne być daleko i osobno od człowieka, którego się kocha.
|
|
|
Są wiadomości , których nigdy nie chcielibyśmy usłyszeć , są listy których nie chcielibyśmy otworzyć. Czuła , że leżąca na dywanie kartka kryje w sobie ten rodzaj tajemnicy. I wiedziała , że jeśli ja podniesie , nic już nie będzie takie samo. Patrzyła przez chwile na list , czując gwałtowne uderzenia serca , az sięgnęła i szybkim ruchem rozprostowała kartkę.
|
|
|
czasem zastanawiam się, czy dalej Cie kocham. czasem myślę, że tak, bo nie mogę bez Ciebie już dalej naprawdę.. ale czasem też myślę, że nie, bo są chwile, gdy jest dobrze i myślę, że zapomniałam.. ale prawda jest chyba taka, że już dawno nauczyłam się żyć bez Ciebie, przyzwyczaiłam się do tego, że Cię nie mam, ale przez kilka dni miałam ogromną nadzieję, że jednak się ułoży, ale nie ułoży się, na pewno nie z Tobą. to już przeszłość, dlaczego tak trudno mi się znowu z tym pogodzić?
|
|
|
przycisnąłeś nogę do mojej , patrząc na mnie agresywnie , jakbyś chciał mnie pożreć , wycisnąć mnie do ostatniej kropelki . było coś dzikiego , nawet szalonego w Twoim spojrzeniu , wziąłeś mnie za rękę i ścisnąłeś mi palce w swoich i ledwo powstrzymałam się , żeby nie nachylić się i nie pocałować Cię od razu .
|
|
|
|