|
koszykarka.moblo.pl
siedzę sobie w dresach. w okropnym podkoszulku w paski. słucham jakiś zamulających piosenek. i myślę o Tobie wiesz? uśmiechając się do telefonu z nadzieją że niedługo
|
|
|
siedzę sobie w dresach. w okropnym podkoszulku w paski. słucham jakiś zamulających piosenek. i myślę o Tobie, wiesz? uśmiechając się do telefonu, z nadzieją, że niedługo dostanę odpowiedź.
|
|
|
Owszem miała wspomnienia ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły
|
|
|
życie jest głupią nielogiczną iluzją. z ogromem sztucznych uczuć. z tysiącem przesłodzonych chwil. z jedną chwilą tajemnicy w której wszystko znika.
|
|
|
Nie bedziesz samotna nawet jezeli niebo spadnie na dół
|
|
|
Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą, mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem pyk. I ich nie ma
|
|
|
Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść. Osamotnienie jest jedną z najcięższych kar, na które człowiek może skazać człowieka.
|
|
|
I wiesz co? Uwielbiam Cię drażnić. I być upierdliwa. Kocham przytulać Cię, kiedy tego nie chcesz i zatrzymywać kiedy musisz już iść. I chcieć oglądać te filmy, których ty nie chcesz włączać. I nazywać Cię 'Moim Misiem o Bardzo Małym Rozumku'. Kocham Cię.
|
|
|
Do You know You made me cry? Do You know You make me die? Czy wiesz, że sprawiłeś, że płakałam? Czy wiesz, że sprawiłeś, że umarłam?
|
|
|
-Na mojej ścianie wisi obraz płaczącej dziewczyny, a z boku widać mężczyznę odchodzącego w dal z inną kobietą. Zawsze się śmiałam z bujnej wyobraźni malarza: Jaka kobieta będzie płakać za skur.wielem, który ją zdradzał.?! A dziś... Dziś patrząc na ten obraz, doszłam do wniosku, że znam już odpowiedź: kobieta bezgranicznie zakochana...
|
|
|
chciałeś patrzeć, chciałeś rozmawiać. obiecanki-cacanki i cuda-wianki. przestałam czuć, mieć nadzieję, ścielić łóżko i sprzątać na biurku. przestałam robić, oglądać, pozować, myśleć. cześć, jestem swoim własnym cieniem. straciłam swoje przyzwyczajenia z poprzedniego miesiąca. zerwałam z nałogami. byłeś jednym z nich.
|
|
|
"-Patrz, jakie to dziwne. Teraz stoimy obok siebie, rozmawiamy, smiejemy się...A za jakiś czas może mnie zabraknąć, a Ty będziesz odwiedzać mnie na cmentarzu... -A kto powiedział, że będę Cię odwiedzać?Ja będę leżeć obok."
|
|
|
- tak mała, więc powiedz mi to śmiało. - ale co? - spytała zamyślona. - to o czym ciągle myślisz! - ale myślę o Tobię.. - odpowiedziała delikatnym głosem. - nie jestem głupi, czy tak trudno Ci to powiedzieć? - tak! bardzo, bo zależy mi na Tobie, ale ja już chyba nic nie czuję. - popłynęły łzy, usiadła na ławce i nie mogła pozbierać myśli, po chwili on usiadł koło niej szepnął do ucha - kocham.. - co z tego skoro ja nie?! - spytała ocierając łzy. - a to, że jesteś dla mnie jak księżniczka, o której nigdy nie zapomnę. - przytulił ją, a po chwili złożył ostatni pocałunek na jej ustach po czym wyszeptał: - wiesz? będzie mi brakowało smaku Twojego błyszczyka..
|
|
|
|