|
kokaiina.moblo.pl
Słuchałam właśnie kolejnego kawałka paktofoniki i zadużyłam się w głosie Magika naszego Boga G.U.R.U. On to wszystko to co doskonałe w polskim rapie był jest i już
|
|
|
Słuchałam właśnie kolejnego kawałka paktofoniki i zadużyłam się w głosie Magika, naszego Boga, G.U.R.U. On to wszystko to co doskonałe w polskim rapie, był jest i już na zawsze będzie niepokonany. Każdy z nas to wie, po raz kolejny przeczytałam reportaż w necie na temat jego tragicznej śmierci. I mimowolnie łza zakręciła mi się w oku, bo to bardzo wielka strata dla polskiego hip-hopu. MAGIK !! JESTEŚ BOGIEM ! :*:*:*:* /kokaiina
|
|
|
Justus, herkules w porównaniu z jego ramionami wymięka./kokaiina
|
|
|
A na drugie imię rodzice powinni Ci dać 'nieogarniety'. amen./kokaiina
|
|
kokaiina dodał komentarz: |
30 kwietnia 2011 |
|
Kiedy się z Toba wiązałam przecież nie podpisałam ubezpiecznia na złamane serce, setki nieprzespanych nocy, więc nie mam pretensji o to, że czasami tak się dzieje, że po prostu nie ogaraniam Twojego stylu bycia, kocie./kokaiina
|
|
|
Siedziała na matematyce, a na środku zeszytu zamiat równania napisała jego imię i setki serduszek wokoło. Wszyscy wiedzieli, co jej dolega./kokaiina
|
|
|
Moja miłość do Ciebie ma skutki uboczne. Moja tęsknota, moje bijące serce na Twój widok, które ma chęć dudnić na całe miasto. Nieprzespane noce, z powodu braku sms'a od Ciebie o treści 'dobranoc'. Moja chorobliwa zazdrość, kiedy widzę typiarę, która patrzy na Ciebie obłędnym wzrokiem i myśli, że może by tak zakupić sobie wiatrówkę i naładować jej śrutu do dupy./kokaiina
|
|
|
Spojrzałam na na niego wzrokiem, który jest przeznaczony tylko dla niego, a on odpowiedział ; 'ja Ciebie też'/kokaiina
|
|
|
To uczucie kiedy on siedzi obok mnie a moje kąciki ust mimowolnie wywijają się ku górze, moje serce daje znać, że to jest to co jest mi potrzebne do pełni szczęścia. Jego bijące dla mnie serce, jego dłonie, które pragną mojego dotyku, jego oczy przepełnione miłością, jego zapach, który doprowadza mnie do stanu niewarzkości./kokaiina
|
|
|
Byłaś cierpliwa. Znosiłaś jego fochy, często milczącą komórkę, jego nieobecność, jego chamstwo skurwysyństwo, frajerstwo. To, że olewał Cię, zjawiał się na chwilę co parę dni, uważając, że nic się nie stanie i raz po razie wymyślał coraz bardziej popaprane wymówki. W końcu coś w Tobie pękło, nie wytrzymałaś kolejnej złamanej przez niego obietnicy. Siedziałaś z kubkiem gorącego kakao pod kocem, przypominałaś sobie jak głęboko patrzył w Twoje oczy i składał Ci kolejną obietnicę bez pokrycia. Nie wytrzymałaś i postanowiłaś postawić mu ultimatum. Jednak on to olał, a kiedy Ty sklejałaś swoje biedne, małe serduszko, on bajerował już inną./kokaiina
|
|
|
Czasami popadamy w kompleksy, ale wcale nie dlatego, że jesteśmy gorsi od innych, tylko po ptrostu dlatego, że czasem za dużo od siebie wymagamy./kokaiina
|
|
|
Warto wierzyć w marzenia, ale co jeśli na coś bardzo się napalisz, przyswoisz sobie tezę 'chcieć to móc' i chuj z tego wyjdzie ? wtedy jedyne co zyskasz z tego pustego marzenia to jedno wielke rozczarowanie./kokaiina
|
|
|
|