|
kokaiina.moblo.pl
Twoja obecność warunkiem mojego szczęscia.
|
|
|
Twoja obecność, warunkiem mojego szczęscia.
|
|
|
prosze Cie mów mi jak najczęściej..ze jesteś , ze będziesz...
|
|
|
c.d. Koniec przypałów w ich licznym gronie. To przykre. Kończy się niestety. Będę szczesliwa z powodu wakacji, ale napewno się poryczę jak dziecko i każdą osobę z kolei będe przytulała i mówiła jak bede tesknila za tymi wszystkimi chorymi akcjami przez te 9 lat. Byłam z nimi o 7 roku życia do 16. Nie moge od tak iść sobie do domu po wszystkim. Pewnie każdy z nich bedzie mowil ze bedziemy sie czesto spotykac jednak raczej czesto nie dojdzie do spotkania w tej samej grupie co codziennie przez 9 lat. ;( Ci ludzie nauczyli mnie palić, przeklinać i chodzić na wagary. Jednak oni też byli przy mnie jak miałam słabe chwile, oni podawali mi pomocną dłoń kiedy bylo trzeba. 22 czerwca. Tracę część moich w chuj dobrych ziomków. /kokaiina
|
|
|
22 czerwca. dobra i zła chwila. koniec roku szkolnego.koniec kartkówek. koniec nauczycieli. początek wakacji. Jednak również koniec 3 gimnazjum. Ostatnia chwila w gronie tych pozostałych 26 osób z mojej klasy, z którymi przeżywałam około 7 godzin dziennie przez 9 lat. I pozostała gromadka osób, które dużo dla mnie znaczy. Koniec wypadów na dwójkę na szluga. Koniec wagarów z nimi. /kokaiina
|
|
|
i nawet jeśli cierpisz ze cie zostawił. Nie pokazuj mu tego ! Niech wie, że popełnił błąd i stracił coś najcenniejszego co najprawdopodobniej w zyciu mogl posiadac. /kokaiina
|
|
|
biegał za nią zawsze.adorował na każdym kroku. ona sie przyzwyczaiła do tego. Jednak on w końcu dostał kolki, usiadł przestał gonić za nią. Ona uciekła. Wróciła po tym kiedy nie znalazła drugiego który chciałby za nią biegać tak jak robil to on. Jednak on już nie był taki głupi. Powiedział jej 'spierdalaj' wtedy ona biegala za nim. Biega do tej pory, dwa razy szybciej niż on biegał za nią, jednak jego to nie rusza. On teraz ma inną . Nie musi za nią biegać. Siedzą oboje na plaży i oglądają zachodzące słońce ciepło otulające ich ciała./kokaiina
|
|
|
nie rozumiem co jest w tobie czego nie ma innych. ja nie wiem ale moje serce wie. Ono ma tu prawo glosu./kokaiina
|
|
|
jesteś na niego wściekła a mimo to tęsknisz jak zawsze. nikt cie nie rozumie jak mozesz byc tak tolerancyjna dla niego po tym co ci zrobił. A ty mimo to go kochasz z dnia na dzień coraz mocniej. swiat oszalal. nawet ja nie ogarniam swojego serca./kokaiina
|
|
|
Kiedy tylko czuła się samotna, zakładała swoje czerwone 15-centymetrowe szpilki i swoją ulubioną miniówke, szła do kanjpy na piwo. Wzrok wszystkich śliniących się męzczyzn na jej widok, i dziewczyn z których zazdrością aż kipiało. Ten widok był dla niej jak wygrana w totka. Nie nie była szmatą, żadnemu z nich się nie oddała. Lubiła po prostu myśl, że kilkunastu mężczyzn na raz ma o niej nieprzyzwoite myśli./kokaiina
|
|
|
Jest przy mnie zawsze. Gdy widzi mnie w najgorszym sanie, rozmazany makijaz, włosy w stanie nagannym, wory pod oczami, czerwone oczy, mówi ze jestem piękna. Jest pierwszą i zarazem ostatnią osobą do której uśmiechnę się wtedy kiedy wgl nie będę miała na to ochoty. Dla niego tylko zyję, z nim spędzam cały wolny czas. /kokaiina
|
|
|
Pamiętaj nie zmieniaj się dla niego. Nie udawaj kogoś kim nie jestes. Jeżeli on nie pokocha ciebie, twoich wad, to nie jest dla Ciebie, nie jest Ciebie wart. Proste. Bądz taka jaka jesteś. A jesteś niezwykła, musisz tylko w to uwierzyć. Trafisz na pewno na kogo kto pokocha cię w 100%. I będziesz dla niego ideałem, jedynym sensem życia./kokiina
|
|
|
|