 |
kokaiina.moblo.pl
o ja cie.. no tak
|
|
 |
|
c.d --> Więc proszę, nie pytaj więcej po co z nim jestem. Bo dla Ciebie, to zniszczony chłopak, który postrafi tylko pić piwo w parku na ławce, jarać zioło i pukać puste panienki, masz go za chłopaka bez serca. Uważasz się za lepszego od niego? To muszę Cię zmartwić. Bo ja kocham tego chłopaka najbardziej na całym świecie, dopóki on będzie żył to i ja będę żyła i zawsze będę miała nadzieję na lepsze jutro. Ale jeżeli jego bijące serce w świecie ucichnie, to ja przestanę istnieć, nawet nie spostrzegniesz się kiedy, a mnie już na tym świecie po prostu nie będzie./kokaiina
|
|
|
|
Siedziałam z nim na ławce, obok nas siedziało kilku chłopaków. Nagle on powiedział do mnie 'Patrz słoneczko. Gdyby którykolwiek z tych frajerów, powiedziałby lub spojrzałby na ciebie krzywo, wziąłbym nóż i poszedłbym do niego'. Obserwowałam jego twarz, jego spojrzenie kiedy mi to mówił. 'Wtedy przynajmniej wiedziałbym za co siedzę'. 'Co dokładniej masz na mysli, kiciaku ?'- zapytałam. 'Nie pozwolę, żeby ktokolwiek wyzywał moją kobietę, choćby cena była moja wolność, nie zawahałbym się'. Starczy?/kokaiina
|
|
|
|
Lubię siedzieć z Tobą na ławce, z uśmiechem na ustach zatapiać się w Twoich ustach, ramionach i spojrzeniu. Patrzeć na to, jak ludzie przechodzący obok nas, z uśmiechem pokonują kolejne kroki przez miasto. Pragnę tylko Twojej obecności, słowa 'kocham' z Twoich ust, bo tylko z nich jest to takie pasjonujące. Pragnę Twoich dłoni na mojej talii, moich dłoni na Twoim ciepłym torsie. Twojego oddania.Po prostu Ciebie. Bo tylko przy Tobie czuję się tak cholernie ważna i bezpieczna. /kokaiina
|
|
|
|
zawsze chciałam mieć w domu takie małe, czarne, dźwiękoszczelne, pomieszczenie, gdzie mogę wejść, zamknąć się, krzyknąć na cały głos "KURRRWAAAA" i wyjść.
|
|
|
|
noc żalu i rozpaczy. a potem dźwięk budzika i trzeba żyć - jak gdyby nigdy nic.
|
|
|
|
Chciałabym czasami umieć czytać ludziom w myślach, chociaż wiem, że na pewno bardzo bym cierpiała, kiedy bym wiedziała co myśli o mnie ktoś, kto z pozoru był tak miły. Chciałabym, nie bać się mówić o tym co myślę, zawsze móc powiedzieć to co chcę, i nie bać się odrzucenia. /kokaiina
|
|
|
|
Mimo wszystkich łez, przepłakanych i nieprzespanych nocy, mimo porażek, mimo wzlotów i upadków, mimo wszystkich niepotrzebnych obelg w stronę osób, które naprawdę darzę w chuj wielkim uczuciem, mimo tych wszystkich dołów, w których siedziałam po same uszy, mimo tego, że straciłam 3 najwspanialsze dziewczyny pod słońcem, które zawsze były dla mnie oparciem w trudnych chwilach. I własnie kurwa, mimo tego wszystkiego ja wciąż wierzę, że nadejdzie taki dzień, kiedy moje wszystkie złe czyny zostaną mi wybaczone, kiedy powiem 'jestem w chuj szczesliwa, ej, naprawde!'. /kokaiina
|
|
|
|
- do końca świata będziemy razem. -nie mów tak, nigdy nic nie wiadomo. -hmm , w sumie masz rację .. ale i tak sądze że bedziemy. -dlaczego ? -bo wiesz.. jeśli Ty odejdziesz to mój świat sie skończy. ♥/napitamarzeniami
|
|
|
|
A siema, siema, oczarowały mnie Twego ciała wdzięki,
chciałbym się pobujać z Tobą w rytmie tej piosenki!/ K.B. < 3 :*
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)