|
kokaiina.moblo.pl
trzymamy ! :
|
|
|
Poznałam przypadkowo, kilka tańców, kilkanaście spojrzeń, kilka czułych dotyków. Gdy wychodziliśmy z klubu, nie poszedłeś z kolegami tylko ze mną- żeby mnie odprowadzić do domu, martwiłeś się o mnie, mimo ze znałeś mnie zaledwie dwie godziny. Przez całą drogę autobusem rozmawiałam z Tobą, dopóki nie weszłam do domu nie pozwoliłes mi zakończyć rozmowy. Rano zapytaleś jak się czuję i podpowiedziałeś co jest najlepsze na kaca. A przecież mogłeś mnie wykorzystać, bo nie należałam wtedy do najtrzeźwiejszych, mogłeś zrobić ze mną co chcesz, nie miałabym siły walczyć, a Ty.. troszczyłeś się o mnie, obkręciłeś mnie szalikiem i ogrzewałeś mi ręce zebym nie zmarzła. Pojechałam dopiero czwartym autobusem do domu bo gadało nam się razem tak jakbyśmy sie znali od lat. I jakoś od tamtej nocy nie mogę przestać o Tobie myśleć i na myśl o naszym jutrzejszym spotkaniu w moim brzuchu popierdala milion bizonów./kokaiina
|
|
|
Pragniesz wracać z nią do jednego domu,jeść z nią kolacje i widzieć ją miotającą się w Twojej koszuli przy śniadaniu,zaspaną,nieuczesaną,ale dla Ciebie w każdym calu idealną,pragniesz by leżała jak gdyby pierwsza i jedyna w twoim łóżku,pragniesz dotykać jej ciała,kochać się z nią i patrzeć na nią rano,na nagie ciało bez żadnej skazy ułożone na ciepłej pościeli,całujesz jej ciało i czujesz jego zapach,zaciągasz się i oddychasz,jesteś przy niej wolny.Pragniesz być pierwszą osobą kiedy się budzi i ostatnią zasypia i chociaż miałbyś powtarzać to przez całe życie,to pragniesz przeżywać to jedynie z nią.Pragniesz wracać z pracy i widzieć ją witającą Cię w progu czułym pocałunkiem,pragniesz paść przed nią na kolana i oświadczyć się,bo jest idealna i żadna inna nie mogłaby zastąpić jej miejsca i mógłbyś klęczeć przed nią wieki,bo gotów jesteś na wszystko.Pragniesz mówić do niej'kochanie' i słyszeć jak odpowiada tym samym,kochasz jej głos i szalejesz na jego dźwięk.Pragniesz,prawda?/dajmitenbit
|
|
|
Nie mów, że jestem niewierna swojemu facetowi tylko dlatego, że na imprezie w klubie powiem któremuś chłopakowi, że jest przystojny. Bycie w związku nie oznacza to, że mam być ślepa i obojętna na urodę innych chłopaków. Może mi się spodobać jakiś inny, mogę nawet mieć na niego ochotę i może mi się zrobić gorąco jak na mnie spojrzy, ale to nie oznacza, że nie kocham swojego chłopaka. Bo to jest tak, że u wielu z nich podobają mi się oczy, u innego uśmiech a u jeszcze innego to, że fajnie się rusza, a mój facet to co innego. Kocham Jego charakter, nie wygląd. Kocham to jaki jest, każdą wadę, przyjmuję wszystko be wyjątku. /kokaiina
|
|
|
|