 |
kochasztotookaz.moblo.pl
Czujesz jak mnie rozierdala od środka .. Wiem dałeś mi choć na chwile ten promien słońca. Kocham Cię Aniołku ... kochasztotookaz
|
|
 |
Czujesz jak mnie rozierdala od środka .. Wiem dałeś mi choć na chwile ten promien słońca. Kocham Cię Aniołku [*] ... /kochasztotookaz
|
|
 |
- Po co to robisz? - Ale co? - No zabierasz mnie do kina, na zakupy, kupujesz mi upominki, dajesz mi pinechy na każdym zdjęciu na nk... - Bo jestem twoją przyjaciółką! - Ale mi to nie potrzebne!... Nie! Nie odchodź, źle mnie zrozumiałaś. Nie potrzebne są mi te wszystkie słodziki, a twoja przyjaźń jest mi jak najbardziej potrzebna. Wystarczy, że jesteś!
|
|
 |
beztrosko patrzę na Ciebie , jak kilkuletnie dziecko zapoatrzone w obrazek , napawam się Twoim widokiem , a podświadomość tylko mi cicho uświadamia , że tak naprawdę nigdy nie będziesz mój . wybacz moje irracjonalne łzy , które stają mi w oczach na Twój widok. świadomośc,że jestes tak blisko , a jednak tak daleko nie daje za wygraną.
|
|
 |
oglądaliśmy powtórkę pierwszej miłości . wtuliłam się w jego bluzę zaciągając się jej zapachem . - zostawiłabyś mnie tak jak na Maryśka Pawła i wyjechałabyś? - zapytał bawiąc się moimi kręconymi włosami . - a jak myślisz? - rzuciłam uśmiechając się . - myślę że nie , jak ty ciągle mnie męczysz telefonami , nie odstępujesz mnie na krok i nie pozwalasz nigdzie wychodzić samemu . o nie , nie zostawiłabyś mnie . - zaśmiał się . - a ty byś mnie zostawił? - zapytałam patrząc mu w oczy . - tak , ale tylko po to żeby sprawdzić ile beze mnie wytrzymasz . - powiedział . - dupek - syknęłam . - jasne , ale jak tego dupka kochasz . - zaśmiał się łaskocząc mnie
|
|
 |
czasem ciężko dostrzec ludzi samotnych - niektórzy potrafią perfekcyjnie udawać szczęśliwych.
|
|
 |
Ze słuchawkami w uszach kładę się na zajebiście twardym dywanie i zaczynam rozmyślać. Przed oczami mam Twój obraz. Widzę Twój uśmiech, który kiedyś paraliżował każdą część mojego ciała w kilka sekund. Momentalnie zaczynają przelatywać mi jedne z najlepszych chwil mojego życia, a mianowicie były to wszystkie wieczory spędzone z Tobą, bo jakże inaczej. Słysze Twój głos, a oddycham resztkami Twojego zapachu. Czuje się dokładnie jak kiedyś, kiedy z nieznanych przyczyn znikałaś na pare dni. Tylko czymś się to różni. Wtedy wracałaś, a teraz jest to nierealne. Ta świadomośc, że zobaczyć Cie moge tylko w śnie rozpierdala mnie od środka. Przecież oddałbym wszystko, żeby zobaczyć Cie choć na chwilę.
|
|
 |
Zaufaj jej bezgranicznie. Przecież ona nie ma zamiaru wywijać jakiś głupich numerów. Zrozum że chce być z tobą i z nikim więcej..
|
|
 |
Był niedzielny wieczór ona ubrała dresy , wsiadła w samochód i pojechała na cmentarz . Tak pojechala do niego , tam czuła się bezpieczna ... A przy grobie na ziemi napisała patykiem "zawsze będę przy Tobie , a Ty bądź mi aniołem ." /kochasztotookaz
|
|
 |
Było grubo po 24 starała się zasnać , ale jak co weekend sąsiad robił"parapetówę" (tak się tłumaczył ) . Była zmęczona , nie miała siły nawet na to by wstać i zamknąć drzwi od swojego pokoju... Kiedy pokój rozjaśnial od wyświetlacza w telefonie , spojrzała a na ekranie było napisane " Jedna nowa wiadomość od zapomniany " . Myślała,że to sen ale otworzyła skrzynkę odbiorczą a w treści sms'a było " Miło masz ,że nie możesz zasnąć co? Dawaj do nas pobawimy się trochę ... ;p Tylko sobie nie myśl ,że coś jeszcze do Ciebie czuje ! Twoja koleżanka Karola kazała mi do Ciebie napisać . Jak chcesz to zejdź ... " Wyłączyła telefon a jej powieki mimowolnie zamkneły się , już jej więcej nie zobaczył ... / kochasztotookaz
|
|
 |
Słuchała starych piosenek , mogła przy nich zapominać o całym świecie /kochasztotookaz
|
|
 |
Po jakimś miesiącu od wypadku on zdobył się na odwagę by pójść ją odwiedzić ... Kupił kwiaty , ubrał najładniejszą koszulę i poszedł . Gdy wszedł do sali w której leżała "ona" .. nie mógł powstrzymać łez . Tak ten jebany twardziel zaczoł płakać ... Podszedł do łóżka złapał ją za rękę , jej serce zaczeło bić mocniej .Zamkneła oczy , on myślał ,że ona śpi . Powiedział do niej " Kochana przepraszam ,że nie zatrzymalem się wtedy ,byłem totalnym kretynem . Ta cała sytuacja to moja wina , ja powinienem tu leżeć nie Ty , rozumiesz?! Jeśli Ciebie zabraknie nie będe miał czym oddychac bo jesteś dla mnie tlenem , nie widzę Cię ale czuje .. " . Ona otworzyła oczy powiedziała "Już dobrze , też Cię kocham . " . Od tamtej pory już go nie zobaczyla ... /kochasztotookaz
|
|
 |
Chciała tak jak on pokazać ,że na niczym jej nie zależy . Wsiadła do samochodu , pojechała na miasto , muzyka grała głośno aż tak ,że nie słyszała własnych myśli . Na jednym ze skrzyżowań zobaczyła ,że on też wozi się samochodem bez celu , zakręciła i pojechała za nim . On jechał w stronę pobliskich wiosek , ona jechała za nim . Chciała z nim porozmawiać w końcu się odważyła dać my jakiś znak więc zapaliła długie światła . Lecz on ja zignorował . Długo nie myśląc ona wjechała na drugi pas i jechała z taką prędkością jaką jechał on , otworzyła szybę i krzykneła "zatrzymaj się na chwile ", on tylko burknoł "schowaj się bo tu jest zakręt !! ". Zdąrzył zwolnić i zatrzymać się . Patrząć jak samochód z naprzeciwka jedzie prosto na czołówkę z "nią" ... Od razu złapał za telefon i zadzwonił na karetkę . Krzyknoł "Udało się ! Żyje !! " , ona cicho wyszeptała "Kocham Cię... " / kochasztotookaz
|
|
|
|