|
kisskiss_bangbang.moblo.pl
Tylko tęskniąca kobieta zrozumie drugą tęskniącą kobietę. Jej pobudki o 3 nad ranem jej dwa kubki z zaparzoną herbatą i milion pocałunków na Twoim zdjęciu.
|
|
|
Tylko tęskniąca kobieta zrozumie drugą tęskniącą kobietę. Jej pobudki o 3 nad ranem, jej dwa kubki z zaparzoną herbatą i milion pocałunków na Twoim zdjęciu.
|
|
|
Kłamią po cichu. Po krzyku. W oddechu. W uśmiechu.
|
|
|
Nie można stracić czegoś, czego się nie ma.
|
|
|
Don't tear me down for all I need. Make my heart a better place. Give me something I can believe. Don't tear me down. You've opened the door now, don't let it close. Can you still see the heart of me? All my agony fades away when you hold me in your embrace. /Nie niszcz mi wszystkiego czego potrzebuję. Uczyń moje serce lepszym miejscem. Daj mi coś, w co mogę uwierzyć. Nie niszcz mnie. Teraz otworzyłeś drzwi, nie zamykaj ich. Czy wciąż możesz zobaczyć moje serce? Cały mój ból znika, gdy trzymasz mnie w swoich ramionach.
|
|
|
Nic tak nie pozwala pogrążyć się w otchłani smutku jak obecność osoby, która Cię szczerze żałuje, bez względu na to, jakim stoicyzmem postanowiłaś się wykazać.
|
|
|
Można było przez trzydzieści lat żyć ze świadomością traconej miłości, jeśli osoba, która była obiektem naszych uczuć, spełni pokładane w niej nadzieje. Albo odeszła już z tego świata. Lecz odnaleźć ją i uświadomić sobie, że przez cały ten czas tkwiło się w błędzie - to potrafi wstrząsnąć posadami świata.
|
|
|
Kiedyś myślałam, że to nie ma najmniejszego znaczenia. Że nieodwzajemniona miłość jest szlachetna i romantyczna, znacznie lepsza od miłości, która biegnie swoim trybem, po czym umiera, bo taki jest jej los. To był ideał, którego nic nigdy nie mogło zbrukać. Chyba dlatego świeciła tak jasno.
|
|
|
I czuję, jak każda cząstka mojej duszy Ciebie pragnie, jak krzyczy w letargu błagając choć o odrobinę pieszczoty. Serce rwie się do Ciebie choć nie chcesz go znać. Oczy bezlitośnie błagają o miłość a ręce wyrywają się do Twego ciała, choć nigdy go nie dotykały.
|
|
|
Mężczyzna, który otworzył przed nią tak wiele drzwi w życiu - i tak wiele zatrzasnął tuz przed jej nosem - zniknął na dobre. Bo tym razem to ona odprowadziła go do wyjścia. Teraz płakała jednak zupełnie inaczej. Tym razem w poczuciu straty odnajdywała cień przyjemności.
|
|
|
Stłukł się poranek. Pękło serce. Rozprysły okruchy filiżanki. Obietnice zachorowały na grypę, jednym słowem - nie stało się nic istotnego dla ludzkości. Cóż ja - dalej żyję pod narkozą twojego oddechu.
|
|
|
Jeśli naprawdę chcesz mi zaufać, zaufaj mi w pełni: podaruj mi swoje marzenia.
|
|
|
Jestem księżniczką bez korony, nie potrzebuje jej, jestem tak samo zajebista w niej jak i bez.
|
|
|
|