|
kisskiss_bangbang.moblo.pl
Nikt nie ma na własność wschodu słońca który zachwycił nas pewnego wieczoru. Tak samo jak nikt nie może mieć na własność pochmurnego popołudnia i deszczu dzwoniącego
|
|
|
Nikt nie ma na własność wschodu słońca, który zachwycił nas pewnego wieczoru. Tak samo jak nikt nie może mieć na własność pochmurnego popołudnia i deszczu dzwoniącego o szyby ani spokoju, jaki roztacza wokół śpiące dziecko, ani też magicznej chwili, gdy fala morska rozbija się o skały. Nikt nie może mieć na własność tego, co na Ziemi najpiękniejsze, ale każdy może to poznać i pokochać.
|
|
|
Dziś czuję, czuję, że brak mi sił...
|
|
|
Miałam być doskonała. Miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. Miałam nie płakać. Nie żądać. Cieszyć się chwilą. Mało mówić. Dużo się śmiać. Ale w końcu i mi czasami brakuje sił.
|
|
|
Wciąż ma tysiąc myśli w jednej chwili i niewiele czasu, by zrobić cokolwiek. Nie umiałaby uśmiechnąć się, byś zauważył ją wśród tylu innych. Nie myśl, że ją spotkasz, sama spędza czas, tak zwyczajnie. Wcześnie zawsze chodzi spać. Nie udaje, że jest kimś, nie stara się.
|
|
|
Zniknąłeś jakby Cię w ogóle nie było. Zaczynam się zastanawiać czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił przeciąg.
|
|
|
I kiedy przyjdą deszczowe dni naucz się proszę przechodzić między kroplami, naucz się proszę iść tak, by nie zdeptać ich. I kiedy przyjdą deszczowe dni naucz się proszę być jawą nie snem, naucz się proszę bezchmurnym być. I kiedy przyjdą deszczowe dni naucz się proszę szeptać wiatrem, naucz się proszę promieniem lśnić. I kiedy przyjdą deszczowe dni naucz się proszę nie niszczyć nic, naucz się proszę ruin nie wzniecać. I kiedy przyjdą deszczowe dni naucz się proszę po prostu być, naucz się proszę być wszystkim.
|
|
|
Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem...
|
|
|
Tylko zamknę oczy zrobię jak chcesz. Strach. Udaję cały czas. Tak niezwykle rzadko chce mi się śmiać. Strach.
|
|
|
I nagle skończy się to wszystko w co wierzysz, co kochasz zasypie śnieg.
|
|
|
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść.
|
|
|
I gdy będę miała pewność, że to jest to, czego pragnę, w tym jednym jedynym dniu, kiedy powinno się żegnać wszelkie niepowodzenia i patrzeć z nadzieją na nadchodzący Nowy Rok, założę najpiękniejszą sukienkę, zrobię niesamowity makijaż, na usta nałożę szkarłatną czerwień i w ręku trzymając szampana zacznę krzyczeć i płakać, mówiąc, jak bardzo kocham życie i błagam o miłość.
|
|
|
I choć rozum każe mi zwątpić, serce każe mi nadal mieć nadzieję.
|
|
|
|