|
kinia-96.moblo.pl
Witaj. Pierwszy raz od czasu Twojej śmierci jestem w stanie kierować słowa pełne uczuć do Ciebie a nie pełne żalu do Boga. Wiele razy obwiniałam Go o Twoje odejście. Wie
|
|
|
Witaj. Pierwszy raz od czasu Twojej śmierci jestem w stanie kierować słowa pełne uczuć do Ciebie, a nie pełne żalu do Boga. Wiele razy obwiniałam Go o Twoje odejście. Wiem, że chciałeś żyć. Po prostu choroba Cię zaskoczyła, a potem wyniszczyła Twój organizm. Wieść o Twoim odejściu zburzyła mój świat. Nie umiałam go sobie wyobrazić bez Ciebie. Szlochałam, wyklinałam i obwiniałam wszystkich tylko nie samą siebie. A przecież wiele i mojej winy. Nie zdążyłam Cię za wszystko przeprosić. Do dziś mnie męczy, że nie było mnie z Tobą, gdy Bóg zabierał Cię do siebie. Nigdy się z tym nie pogodzę. Nawet chciałam do Ciebie dołączyć, ale zostałam po tej stronie. Wiedziałam, że tego byś sobie życzył. Bym żyła. Ciągle Cię kocham, bardzo tęsknię i czekam, aż staniesz w moich drzwiach. Powiedz mi. Czy moje czekanie nie jest na marne? Czy jesteś dumny ze swojej Kini, że kontynuuje walkę o lepsze jutro? Możesz nawet darować sobie odpowiedzi. Po prostu wróć. / kinia-96
|
|
|
Czas goi rany, ale nie wygoi blizn. Ten syf żyje w Nas, tak jak my żyjemy w nim.
|
|
|
Nigdy nie chciałam od Ciebie wiele, bo wiedziałam, że gwiazdki z Nieba to mi nie dasz. Dla mnie taką gwiazdką była Twoja obecność, ale i ona w pewnym momencie wygasła. Wypaliła się, jak papierosy, które jarałeś. / kinia-96
|
|
|
Oszalałam na Twoim punkcie. Szkoda, że Ty na moim nie. / kinia-96
|
|
|
Nasz związek był budowlą, która nigdy nie miała runąć. / kinia-96
|
|
|
Chciałam by tylko o mnie dbał nic więcej, ale i to go przerosło. / kinia-96
|
|
|
Podobno szczęśliwi czasu nie liczą, to czemu się tak denerwowałeś, jak się spóźniałam? / kinia-96
|
|
|
Czemu ja miałam marnować czas na ocieranie łzy, które Ty wywoływałeś? Skoro Ty nie marnowałeś czasu, by chociażby spytać czy u mnie wszystko okej. / kinia-96
|
|
|
Wielokrotnie słyszałam od kolegów, że najpiękniejsze w kobiecie są cycki i uśmiech. Zawsze odpowiadałam im śmiechem, ale dziś ich zdanie zmusiło mnie do myślenia. Według nich nieważne czy ważymy 10 kg czy nawet 200 kg, a jednak my cały czas się odchudzamy. Nieważne jest czy mamy markowe ciuchy, czy codziennie chodzimy w tym samym,a my ciągle narzekamy, że nie mamy się w co ubrać. Nieważne jakiej muzyki słuchamy, a wiele dziewczyn by się przypodobać chłopakom, słucha czegoś wbrew sobie. Nieważne jakich kosmetyków czy pasty do zębów używamy, a my marnujemy godziny by dobrać te odpowiednie. Nieważne jaką fryzurę będziemy mieć, a my umiemy dość długo układać włosy. Czy nie łatwiej byłoby po prostu zadbać o siebie, otrzeć łzy i zacząć wszystkich urzekać swoim uśmiechem, i kobiecymi zaletami, niż siedzieć w pokoju, słuchać smutnych kawałków i gnić narzekając, że jest się samotną? / kinia-96
|
|
|
A w Jej oczach znowu dominuje radość. / kinia-96
|
|
|
Znowu Cię spotkałam. Mój świat na chwilę zwolnił tempo, zaś serce znacznie je przyspieszyło. Stanęłam i zamurowana wpatrywałam się w Ciebie. Przestałam słuchać kolegi, totalnie zgubiłam się w tym co mówił. Zauważyłeś mnie i chcąc nie chcąc Nasze spojrzenia musiały się spotkać. Wybłagałam serce by zwolnił, a swój świat by znowu wcisnęło pedał gazu. Znowu szłam wolnym krokiem w towarzystwie mojego ukochanego debila, ciągle wpatrując się głęboko w Twoje tęczówki. Mijając Ciebie uśmiechnęłam się tylko i poszłam dalej. Wreszcie wróciło wszystko do normy i już nawet nie jest mi przykro, że nie usłyszałam z Twoich ust 'cześć'. / kinia-96
|
|
|
|