 |
|
Codziennie budzę się z jedną myślą. Może to wydawać się niczym nadzwyczajnym, jednak tak nie jest. Chęć pragnienia mnie przewyższa. Powoduje nie określone emocje, które mną władają. Czy to normale? Czy tak będzie zawsze? Bliska osoba napisała mi, że "aż tak bardzo nie wolno". Jednak już za późno. Za bardzo mi zależy, chyba nawet bardziej..
Wyśpijcie się. Jutro już poniedziałek. Dobranoc.
|
|
|
|
Atak.
Bezpośredniość.
Czułość.
Delikatność.
Ekstaza.
Fantazja.
Grzeszność.
Humor.
Intymność.
Jęk.
Krzyk.
Lęk.
Łóżko.
Męskość.
Namiętność.
Oddech.
Pragnienie.
Rozkosz.
Subtelność.
Troskliwy.
Ufność/Usta.
Wydech.
Yes.
Zmysłowość.
Źrenice.
Żądza.
|
|
|
|
Mówię. Jednak po co, jak i tak mnie nie słuchasz, a ignorujesz. Miło. Pozdrawiam.
|
|
|
|
Czekam. Czekam na Ciebie i na dzień. Na dzień zwariowany, niezapomniany, szalony, pełen wrażeń i emocji. Chcę to poczuć będąc z Tobą. Nudzi mnie monotonia i krótkie chwile z Tobą. Pragnę czegoś więcej. Pragnę Ciebie więcej. O wiele więcej.
Do zobaczenia znów.
|
|
|
|
Nie odzywasz się, znów. Wykańcza mnie czekanie i rozmyślanie. Naiwna dziewczynka, która wiecznie czeka. Mówią, że nie warto, ale ja robie swoje. Odezwij się głupcze..
|
|
|
|
Walentynki. Bez sensu dzień. Szkoda, że uderzyłam się z zapomnieniem :) A jak Twój dzień zakochanych minął?
|
|
|
|
Zdziwienie na jego twarzy, gdy tyko mnie zobaczył. Był całkiem inny. Nie mógł uwierzyć w to co widział, a to tylko ja. Nie spodziewał się tego spotkania. Czy był zadowolony? Nie mam pojęcia, ale szczęście nie widniało na jego buzince. Wychodząc, pewnie wzrokiem mnie nie odprowadziłeś. Jesteś bliski mi, a jednak okazało się, że bardzo daleki.. (dlaczego?)
|
|
|
|
Zapominasz się. Dobrze wiesz, że to właśnie małe czynności czynią/ły Cię niesamowitym. Pamiętaj, że ja nie zapominam. Cały czas wracam do początku naszej znajomości, aby przypomnieć sobie, co tak naprawdę w Tobie uwielbiam/łam. Nie chcę Ci się znudzić. Dostrzegam, że tak się zaczyna dziać. Zapominasz o mnie. Staje się to przykre. Wystarczyło by mi zwykłe dzień dobry/miłego dnia/dobranoc.. ale cóż. Naiwna ja, czekam nadal i jakoś doczekać się nie mogę.
Wyśpijcie się, bo ta noc dla mnie chyba będzie bezcenna.
|
|
|
|
Moja poduszka jest przepełniona łzami. Niestety moja osoba najwidoczniej zawsze będzie dla was problemem. Wiem, że byście zaprzeczyli, ale ja wiem swoje. Nie potrzebuję waszych słów, gdy widzę wszystko co wokół się dzieje. Nic nie musicie mówić. Nie mówcie nic..
|
|
|
|
Przepraszam. Bycie ideałem jest niemożliwe. Nie oczekuj tego ode Mnie. Znasz mą nature. Dobrze wiedziałeś z kim chcesz się związać. Nikt nie jest głupi. Głupie mogą być czyny czy zachowania. Mam nadzieję, że nie zrobisz teraz niczego byś potem mógł żałować. Zabraliśmy SOBIE. Nie zniszczmy tego. Nie zniszczmy. Teraz śpij dobrze. Myślę bez przerwy o Tobie. Martwię się i tęsknie. Do zobaczenia!
|
|
|
|
Tu i teraz. Czas mija tak wolno. Staję się niecierpliwa, lecz to wbrew mej naturze. Znikasz, pojawiasz się i znów znikasz. Zdecyduj się kto poprowadzi Cię do szczęścia. Okazja minie szybciej niż Ci się wydaje. Nie możesz się stać mą obsesją, bo przez to oszaleję..
|
|
|
|
Jednak zostałeś obojętny. Sądziłam, że zależy Ci chociaż odrobinę, a tu taka pomyłka z mojej strony. Mocne rozczarowanie, chyba muszę się do tego przyzwyczaić..
|
|
|
|
Dodaj komentarz