|
justyna280696.moblo.pl
wspaniałe :
|
|
|
kiedy nie ma cie obok mnie, wszystko staje sie beznadziejne.
|
|
|
zadzwoniłeś do mnie mówiąc ze idziemy na impreze do klubu. ubrałam sie w beżową sukienkę, włożyłam buty na wysokim obcasie, zrobiłam genialny makijaż. przyjechałeś po mnie. weszliśmy do środka powiedziałeś że pójdziesz po drinki. więc poszłam do przyjaciółek,wtedy jedna powiedziała: popatrz tam pod scene. spojrzałam, obejmowałeś inną. tak beszczelnie mnie okłamałeś. wtedy koleżanka poszła mnie zapoznać z dj zobaczyłeś to, zrobiłeś sie zazdrosny, podszedłeś do mnie,patrzyłeś na mnie, wyszłam razem z przyjaciółkami, podjechałeś autem, kazałeś mi wsiadać, popatzrzyłam sie na koleżanke i ruszyłam w twoją strone, ominełam twoje auto wsiadając do auta przyjaciółki. odjechałyśmy.. próbowałeś sie do mnie dodzwonić, ale niestety zmieniłam nr
|
|
|
Świat jest okrutny, lecz nie ma się co rozczulać..
|
|
|
Szła drogą, w słuchawkach leciał jej ulubiony kawałek..
odwróciła się i samochód uderzył w nią bokiem..
upadła na ziemie.
stało się to w tym miejscu gdzie była umówiona z przyjaciółką..
leżała tak dopóki nie przyszła jej przyjaciółka..
zadzwoniła na pogotowie,zabrali ją do szpitala..
z tamtąd Olka powiadomiła chłopaka dziewczyny.
zjawił się tam w przeciągu 10 minut.
zrzucił wszystko i przyjechał tu.
okazało sie że dziewczyna nie doznała żadnych ciężkich obrażeń, ma tylko pare siniaków.
chłopak gdy ją zobaczył przytulił ją mocno .
- mała kocham cie, kocham cie. prosze uważaj na siebie, nie chce żeby stało ci sie coś złego.
- warjacie ja ciebie też kocham, postaram się, a teraz zabierz mnie do domu prosze,
- dobrze, chodź olka, dzięki że zadzwoniłaś do mnie.
- od czego ma sie przyjaciół, kocham was...
- my ciebie też./justyna280696
|
|
|
leżała na łóżku i myślała co robi on,wtedy dostała sms'a
- co robisz mała.? ;*
- myśle co ty robisz. ;*
- hm, ja myśle o tobie, może się spotkamy.?
- ok wpadnij do mnie koło 9.
posprzątała pokój, wzieła prysznic, zrobiła delikatny makijaż i czekała.
zadzwonił dzwonek do drzwi. pobiegłła z myślą że to on.
okazało się że to jego najlepszy przyjaciel.
-Cześć, musze ci coś powiedzieć. Paweł miał wypadek.
rozpłakała się, on ją przytulił i powiedział że wszystko będzie dobrze,
po czym zabrał ją do szpitala, podeszła do łóżka, chwyciła jego ręke,
i przytuliła ją do siebie.otworzył oczy i powiedział.
- kocham cię. wybaczysz mi?
- tak skarbie, ja też cie kocham, ale prosze nie rób mi tak więcej../justyna280696
|
|
|
obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ille razem przeżyłyśmy i ile jeszcze przejdziemy
obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musiały przypominać sobie, że powinnyśmy być
obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czu dwa lata z takim samym zapałem będziemy planowały swoje wspólne życie
obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon
obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć
obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać.
obiecaj mi, proszę.
nie zapominajmy, pamiętajmy.
|
|
|
Kumple zorganizowali impreze, godzine przed wyjściem dostała sms'a "skarbie nie wyrobie sie, idź sama, baw sie dobrze.;*" pomyślała że zanudzi sie w domu i poszła. po drodze spotkała koleżanki. poszły razem, wypiły pare browarów,potańczyły pogadały, na koniec jakis koleś zaczął sie do niej przystawiac, mówiła mu żeby przestał ale on jeszce bardziej sie przystawiał.usłyszała głos za pleców:- zostaw ją. odwróciła sie o to był on, przytuliła sie do niego jak najmocniej i pocałowała go, a on jak zwykle powiedział :-co jest młoda? - wariat. - a wiesz ze ten wariat cie kocha? - wiem, a czy ty wiesz ze młoda cie też kocha? - wiem kochanie.. ;)
|
|
|
|