|
justi95.moblo.pl
Mam nadzieje że kiedyś zmądrzejesz i będziesz żałował że mnie straciłeś ale wtedy już będzie za późno by mnie odzyskać...
|
|
|
Mam nadzieje, że kiedyś zmądrzejesz i będziesz żałował ,że mnie straciłeś, ale wtedy już będzie za późno by mnie odzyskać...
|
|
|
nie musisz mnie prowadzić przez życie. masz tylko iść obok mnie
|
|
|
Rob co chcesz. To twoje życie. Najwyżej je spieprzysz i będziesz żałować.
|
|
|
związek można porównać do ekscytacji Twojej mamy, kiedy stawiasz pierwsze kroki. najpierw niesamowicie się z tego cieszy, emanuje z niej euforia natomiast później gaśnie, a Twoje chodzenie jest dla niej tylko prymitywną czynnością. z nami jest podobnie. początki były ekscytujące, dzisiaj nasza relacja jest tylko rutynową funkcją. a uczucie gaśnie jak płomyk zapachowej świeczki, której cynamonowy zapach doprowadza niemal do mdłości.
|
|
|
Są i wredne dziewczyny jak i debilni kolesie,ale jest pare tych ludzi którzy jeszcze nie zapomnieli kim są naprawde
|
|
|
To nie jest tak, że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem. Udaję, że nie zwracam na Ciebie uwagi, próbuję Cię nie zauważać i staram się o Tobie nie myśleć. Nie wiążę z Tobą żadnych nadziei, Twój wzrok zlewam jak nigdy dotąd, ale w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć.
|
|
|
Pozwól twojemu uśmiechowi zmienić świat, ale nie pozwól światu zmienić twojego uśmiechu .
|
|
|
chcę być dla ciebie tak ważna , jak ważna jest dla mnie muzyka.
|
|
|
Przyjaciele mogą sobie pomagać. Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś przy kim możesz być całkowicie wolnym, być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic. Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz w danej chwili.
|
|
|
' chciałabym powiedzieć , że jest dobrze , że się cieszę . chciałabym .. ale jedyne co mogę powiedzieć to to , że żyję do przodu tylko po to żeby się nie cofać . '
|
|
|
i pamiętaj , nigdy więcej nie obiecuj ..
|
|
|
Szła na spotkanie z przyjaciółkami. W słuchawkach leciał rap. Chociaż była już spóźniona, skręciła w jego ulicę, żeby choć przez chwilę go zobaczyć. Nie widzieli się od tygodnia. Był chory. Z uśmiechem na twarzy odbierała telefon od koleżanek, ciesząc sie na spotkanie z nim. Nagle komórka wypadła jej z ręki i rozbiła się na ziemi. Zobaczyła go z nią. Z tą plastikową lalą do której podobno już nic nie czuje. Obróciła się i zaczęła biec w strone ulicy. Zobaczył ją lecz było już za późno..
|
|
|
|