|
justi95.moblo.pl
bolą mnie zęby . weź Ibum . stłukłam kolano . posmaruj maścią i przyklej plaster . boli mnie serce . przytul się do mnie
|
|
|
- bolą mnie zęby .
- weź Ibum .
- stłukłam kolano .
- posmaruj maścią i przyklej plaster .
- boli mnie serce .
- przytul się do mnie
|
|
|
Prawdziwa ironia. Gdy codziennie myślisz o tej osobie, która nawet nie zna twojego imienia.
|
|
|
Wmawiałem sobie, że byłaś dla mnie odpowiednia, Ale czułem się strasznie samotny w twoim towarzystwie.
|
|
|
Bywa, że myślę o czasie, kiedy byliśmy razem, Na przykład o tym, jak powiedziałaś, że czujesz się tak szczęśliwa, że mogłabyś umrzeć.
|
|
|
- Nie ma takiej rzeczy, której nie dałoby się opisać. Ludzie, sytuacje, rzeczy, uczucia... To wszystko da się namalować słowami.
- Więc jak narysujesz słowami, że ci na mnie zależy, że tęsknisz, że czekasz, że chcesz, że pragniesz...?
- Powiem, że kocham.
|
|
|
Nie ma ludzi obojętnych, są tylko ci którzy są zbyt dumni by okazać jakiekolwiek uczucia....
|
|
|
I wtedy do niej dotarło , wszystkie kawałeczki złączyły się w jedną całość , znalazła w końcu punkt odniesienia , wydawało się jak gdyby cały wszechświat krzyczał że przecież jego już nie ma
|
|
|
`Czasem życie daje porządnego kopniaka po to, byś potrafił docenić czekające cię szczęście.
|
|
|
-Rozuuuum! Dlaczego oni tacy są?
-Serce ,ale powiedz kto?
-Ci kolesie co ranią bez opamiętania te biedne dziewczyny.
-Oni nie robią tego celowo.
-A więc dlaczego?
-Po prostu bardzo często się gubią we własnym życiu
|
|
|
Mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. Udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość...
|
|
|
na Tobie w dzieciństwie to chyba jakiś ruski muchozol testowali.
|
|
|
Co miałam mu powiedzieć? Że jestem nałogową palaczką, alkoholiczką i codziennie imprezuję w klubach? Że moi znajomi to dilerzy, albo narkomani, którym blisko do grobu? Że lubię palić marihuanę, słuchając Nirvany? Że lubię przypadkowy seks? Nie, żadne z nich nie wchodziło w grę. Chciałam być idealna w Jego oczach. Wiedziałam, że nigdy nie zaakceptuje prawdy, że mnie zostawi. Tak więc wolałam ciągle mówić mu, że spędzam wieczory w książkach, jak dużo mam nauki, jak wymagają w szkole, że w przyszłym roku matura, a potem wyjechać gdzieś za granicę. A kiedy przytulał mnie i mówił, jak bardzo mnie za to wszystko kocha, od razu robiło mi się lżej. Nigdy jakoś nie myślałam o tym, że kocha całkiem inną osobę niż ja, bo przecież nieustannie udaję kogoś innego.
|
|
|
|