|
justforget.moblo.pl
Dziękuję
|
|
|
Siedziałam z przyjaciółką na ławce w parku. Rozmawiałyśmy o bzdetach, opowiadałyśmy sobie jak tam w szkole dzień zleciał. Zapytała mnie o Dawida. Odpowiedziałam, że mam wyjebane i nie wnikam w niego. Spojrzała się na mnie uważnie i patrząc na biegające dzieci w parku powiedziała: wiem, że tak nie jest. Własnie, że jest! - krzyknęłam - Oszukujesz sama siebie - odpowiedziała spokojnie. zdenerwowałam się, bo wiedziałam, że to prawda. Powiedziałam do niej, że lepiej znam samą siebie i, że nie ma prawa tak mówić. Kurwa Emila nie wypieraj się tego co czujesz, swoich uczuć! Cholera jasna. Denerwuje mnie to, bo wiem, że Cię to boli, a ty się nie chcesz do tego przyznać. Przyjaźnimy się powinnaś mi mówić wszystko! - krzyknęła. Patrzyłam się w jakiś martwy punkt i ze łzami w oczach powiedziałam: Przeraszam. - powiedziałam szeptem - Mówię tak, bo bardzo bym chciała żeby tak było. Nie mogę znieść uczucia do niego, przecież to koniec. On ma już inną a ja wciąż nie mogę się pozbierać.
|
|
|
Mówili mi, że to nie jest chłopak dla mnie, ale jak zwykle musiałam postawić na swoim. I co z tego mam? Łzy i złamane serce. W szkole udaję silną i ciągle się uśmiecham, wiem, że patrzysz a Twoim "koleżankom" nie dam powodu do radości, ale wieczorem, gdy już jestem w domu, sama w moim pokoju można łatwo zobaczyć cały mój ból, bo już nie mam sił udawać.. Najważniejsze, aby inni myśleli, że jest wszystko dobrze..
|
|
|
Za długo, za późno. Kim jestem, że kazałem Ci czekać? | Nickelback
|
|
|
Myśl o tym, że inna może całować Twoje usta rozrywa mnie od środka. Bo przecież kiedyś one należały do mnie..
|
|
|
Może i mam te swoje naście lat, ale uwierz nie przeszłaś tyle co ja i nie straciłaś tyle wiary w ludzi.. Mam duży bagaż doświadczeń o których ty możesz jedynie posłuchać i wyobrazić sobie jak to jest, ponieważ Twoim największym problemem na dany dzień jest myśl w co się ubrać..
|
|
|
A jego uśmiech? Najpiękniejszy ze wszystkich uśmiechów jakie kiedykolwiek widziałam.
|
|
|
Coś, co najbardziej przeszkadza w życiu, to obraz w głowie, który niustannie przypomina o tym,
że nie jest tak, jak miało być..
|
|
|
-Wiesz co jest najgorsze?
-..?
-Że nie dałam mu drugiej szansy.. a dokładniej to nam nie dałam. Zachowałam się jak suka bez uczuć, a przecież mogło się ułożyć, mogło byc inaczej, bo on chciał to naprawić!.. zależało mu.. i właśnie to nie daje mi spać.. bo wiem, że to był wielki błąd i nawet gdybym kurewsko chciała to naprawić to już nic nie mogę zrobić..
-Oczywiście, że możesz. Porozmawiaj z nim..
-Nie, nie mogę! Zraniłam go zrozum. Cholernie go zraniłam, a uwierz, że nie chcę aby bardziej cierpiał przez kogoś takiego jak ja. Wiem, że już powoli o mnie zapomina.. boli mnie to, ale.. wolę aby był szczęśliwy a wtedy ja tez będę ciesząc się jego szczęściem. Nawet jeżeli nie będę tą którą będzie trzymał w ramionach.
|
|
|
|