|
julieczka001.moblo.pl
Idealny facet to taki z którym pośmiejesz się jak z kumplem któremu zwierzysz się jak przyjaciółce i którego będziesz kochała jak kochanka.
|
|
|
Idealny facet to taki, z którym pośmiejesz się jak z kumplem, któremu zwierzysz się jak przyjaciółce i którego będziesz kochała jak kochanka.
|
|
|
A gdybym na kolacje na talerzu podała ci moje serce przyozdobione moim uśmiechem, przyjąłbyś je???
|
|
|
Uwielbiam ten nieład, jaki robi w moim życiu, gdy jest przy mnie
|
|
|
Tylko kobieta potrafi w największym skurwielu, dojrzeć mężczyznę swojego życia.
|
|
|
-Wpadniesz na drinka? - Dzięki ale nie dzisiaj, a tak przy okazji dziś jest środa a nie weekend. -No to, co, w końcu od czasu do czasu można się rozerwać od ciężkiej pracy. Dalej wpadaj. Bądź koło 19. -Nie naprawdę nie mam dziś ochoty, może kiedy indziej - ciężko się upierałam a gdy odłożyłam słuchawkę, zapytałam samą siebie co się ze mnie dzieję. Jeszcze parę tygodni temu po takim telefonie poleciałam bym jak na skrzydłach. Pewnie sama sobie chciałam udowodnić że na nim świat nie polega. Lecz po chwili przeszło zdziwienie, zaczęłam żałować że odmówiłam. Cholera cały wieczór spaprany przez moją głupotę.
|
|
|
Nienawidzę patrzeć, gdy jakaś lala kręci się koło Ciebie. Momentalnie rośnie mi adrenalina, i nabieram ochoty wytargać ją za włosy
|
|
|
-Cholera, czy my idziemy dobrą drogą. -No pewnie, znam tą drogę na pamięć. -Ona jest straszna, żadnego światła, same drzewa dookoła. -No i czego się boisz dziewczyno? -Chociaż by ciemności. - objął mnie w pasie i powiedział - Nie wymyślaj, jesteś ze mną ze mną nic ci nie grozi.
|
|
|
I ile już razy oszukiwałam wszystkich, że cię nie kocham? Z trzydzieści. A siebie? Siebie to chyba z pięćdziesiąt.
|
|
|
-Wiesz, on jest świetny. Miły, opiekuńczy, taki kochany. Ma tyle zalet, a wad prawie wcale. - Wiem. -Hehe skąd ty to możesz wiedzieć? -Bo kiedyś mógł być mój, i nauczyłam się tego wszystkiego na pamięć.
|
|
|
-Kiedyś popełniłam błąd, wobec ciebie i chcę go naprawić. - Nie musisz. -Muszę i chcę tego. -Nie musisz ważne, że jesteś teraz przy mnie.
|
|
|
Najbardziej uwielbiam te imprezy, po których wiem że obudzę się wtulona w Ciebie.
|
|
|
Ubierałam akurat szalik, szykując się do wyjścia. Podszedł do mnie gdy nikt nie widział, chwycił mnie za rękę i szepną - Nie idź jeszcze. -Wybacz ale nie chce mi się już siedzieć w tym cholernym tłumie. -Nie musisz siedzieć w tłumie. Możemy się po cichu wymknąć do mnie. -Nie mam sił już dzisiaj, marzy mi się wyrko, przepraszam. -A kto powiedział że u mnie nie ma wyrka. -A obiecujesz że pójdziemy spać. -Obiecuje. Chwycił mnie za rękę i zaprowadził do swojego pokoju. -No to idziemy spać, tak jak chciałaś. Położyliśmy się obok siebie, nagle okręciłam się i wtuliłam się w niego. Głaskał mnie po policzku. Nagle poczułam że przeszło mnie spanie, zaczęłam się nudzić. Podniosłam się, chwyciłam jego twarz w dłonie i zaczęłam całować go tak jak lubił. Nagle sprawy nabrały tempa. Z Tobą zawsze się tak kończy.
|
|
|
|