|
"Mówił (..) o kobiecie, która przyszła do niego we łzach, bo jej pijany mąż nazwał ją dziwką.
-Czy byłabyś zdenerwowana, gdyby ktoś nazwał Cię krzesłem? - zapytał ją ksiądz
-Oczywiście, że nie. - odparła kobieta.
-Dlaczego nie? - drążył.
-Bo wiem, że nie jestem krzesłem. - odpowiedziała.
-A nie wiesz, że nie jesteś dziwką? "
|
|
|
Nauczyłem się szanować milczenie. Z największą ostrożnością wymawiam więc słowo 'dlaczego'. Ach, doskonale znam ten moment, gdy przysiada obok mnie ktoś i milczy. Słyszę wówczas niemal dokładnie ten skowyt w jego wnętrzu, odczuwam wysiłek, z jakim ukrywa szamotanie w sobie. Znam doskonale ten krzyk katowanego człowieka, krzyk, który jest tylko milczeniem. Nauczyłem się tropić go nawet wtedy, gdy twarz siedzącego obok jest tak zdyscyplinowana, że potrafi udawać uśmiech
|
|
|
Dojrzałość oznacza stabilność. Tak jak nie stawiasz telewizora na chybotliwej szafce, tak nie wiążesz swojego życia z kimś, kogo nie możesz być pewnym. Przewidywalność, nawet w spontaniczności, jest jednak ważna.
|
|
|
Kiedy znajdziesz kogoś, kto rozśmieszy Cię w chwili, w której twoje serce chce płakać- trzymaj sie go. Będzie tym, który zmieni twoje życie na lepsze.
|
|
|
I'm not afraid of anything, but the dark, without You...
|
|
|
Wydaje mi się, że moja osobowość stała się bardziej kompletna, że w jakiś sposób jestem pełniejsza. Złagodniałam, uspokoiłam się, jestem, jeśli można tak powiedzieć bardziej kobieca. Nie boję się już okazywać słabości. Dawniej, gdy czułam, że dopada mnie smutek czy niepewność, wpadałam w panikę, uważałam bowiem, że nikt nie powinien się dowiedzieć, jak naprawdę ze mną jest. Zakładałam, że wszyscy przeraziliby się, gdyby zobaczyli mnie w takim stanie, albo że zareagowaliby uczuciem mściwej satysfakcji. Przecież zawsze podziwiano moje opanowanie, moją umiejetność radzenia sobie z przeciwnościami losu! Nie mogłam wcześniej zrzucić tej maski, ponieważ bałam się, że gdybym to zrobiła, nikt by mnie nie zechciał.
|
|
|
Jedynymi osobami, z którymi powinieneś wyrównać rachunki są ci, którzy Ci pomogli.
|
|
|
Nie miałem pretensji do nikogo poza samym sobą. Byłem przyzwyczajony, bo odkąd żyję, mam do siebie mnóstwo pretensji.
|
|
|
Dla mnie istnieją tylko wysokie pule albo żadne. To one mnie kręcą.
|
|
|
Ja w życiu nienawidzę jednej rzeczy. Nienawidzę zasypiać bez słowa “przepraszam”. Z mojej strony. Nienawidzę tak zwanych cichych dni. Nie pamiętam, czy u nas kiedykolwiek taki dzień się zdarzył. Jeżeli zawalę, to ja nie mogę tak po prostu zasnąć, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że leżymy razem i śpimy koło siebie bez słowa “przepraszam".
|
|
|
Myślący człowiek nawet z samym sobą nie zgadza się zawsze w stu procentach.
|
|
|
Dlatego mówię otwarcie: nie obchodzi mnie cudza motywacja, cudze grzeszki, cudzy wizerunek. Mam swoje, z tego grzeszków wcale nie najmniej. Staram się jak mogę być najlepszym człowiekiem. Zazwyczaj nie wychodzi mi to wcale, ale trzymam się myśli, że nienawiść jest jak zaraza. Roznosi się szybko, pochłania ofiary - nie tylko tych prześladowanych, ale także tych zaślepionych agresją, używających słów jako broni.
Nie bądź ofiarą nienawiści. Tu nie ma wygranych.
|
|
|
|