|
jarasz-mniee.moblo.pl
W moim Pokoju jest Porządek potem Zaczynam się Ubierać .
|
|
|
W moim Pokoju jest Porządek , potem Zaczynam się Ubierać .
|
|
|
zwykła nastolatka , której nie zrozumiesz . czasem potrafię być obrzydliwie miła , czasem mam humory . czasem możesz ze mnie zrobić idiotę , czasem to ja zrobię idiotę z ciebie . nie jestem sobą , jestem tym kim chcę być . mam mocną psychikę , nie jesteś w stanie mnie zranić , nie przejmę się tym co mi powiesz , nie przejmę się jeśli będziesz mnie obgadywać . nigdy mnie dobrze nie poznasz , nigdy nie będziesz wiedzieć kim jestem naprawdę . jeśli staniesz się moim przyjacielem, zawsze będziesz mógł prosić mnie o radę , zawsze znajdę dla ciebie czasem , zawsze pomogę , zawsze wysłucham , doradzę , będę przy tobie - tylko nie spieprz tego . podpadniesz mi ? jesteś skończony do końca . a jak będziesz miał popsutą psychikę przeze mnie ? trudno , poznajesz mnie na własne ryzyko . mam nadzieję , że zasady są zrozumiałe . jeśli nie pasuje , trochę kultury . proszę wypierdalać .
|
|
|
Bardzo, bardzo chciałabym by było jak dawniej. KURWA! ale po co ja idiotka się oszukuję, że tak będzie? mam sobie wmawiać do bólu, że ten egoista w końcu zrozumie to, co czuje? Jakie to wszystko jest jebnięte. Najlepiej mieć wyjebane, kurwa. Tylko, że ja w odróżnieniu do Niego, po prostu nie potrafię i nie chcę. Niby chciałabym z Nim rozmawiać, a z drugiej strony.. to wszystko wydaje się bez sensu. Dlaczego? Beznadziejnie, jest rozmawiać z kimś, dla kogo nie masz i nie miałaś nigdy żadnego znaczenia w Jego życiu. Chora miłość. Chora nadzieja. JAK ZWYKLE WSZYSTKO SIE PIERDOLI.
|
|
|
dobrze wiesz, że chciałabyś mu powiedzieć wszystko. podzielić się z Nim swoim bólem. powiedzieć że te wszystkie łzy, to właśnie przez Niego. trudno się przyznać samej sobie, że życie bez Niego nie ma sensu, a jeszcze trudniej przyznać się Jemu. Człowiekowi, który ma wyjebane na Twoje uczucia, który tak na prawdę jest pozbawiony uczuć i nie potrafi zrozumieć drugiej osoby. Chciałabyś tak po prostu, jak staremu koledze wytłumaczyć o co chodzi. Że kochasz, że tęsknisz, że chciałabyś by było tak jak dawniej, a po chwili uświadamiasz sobie, że to i tak nie miałoby większego znaczenia i sensu. Później, żałujesz, że nie dałaś mu żadnego znaku, że jest źle. Przekonałaś go tylko, że u Ciebie jest wszystko dobrze, że on już nie jest milością twojego życia
|
|
|
ide mieć wyjebane. zaraz wracam. / wszystko.albo.nic
|
|
|
Nie należę do tych latających po szkole w krótkich spódniczkach i machających tyłkami na lewo i prawo. Nie wyróżniam się butami na wysokim obcasie i durnowatym śmiechem na pół korytarza. Może i nie zwracam na siebie uwagi nażelowanych kolesi - ale wisi mi to. Bo jeśli chcę przykuć kogoś uwagę - zrobię to inteligencją a nie dupą.
|
|
|
znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci sms-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz?
|
|
|
a widzisz , sztuczny uśmiech i w ogóle cały ten teatr , wychodzi mi wyśmienicie .
|
|
|
idź do niej, może nie ma tak pięknych oczu, orginalnego charakteru, ale z pewnością szerzej rozchyla nogi
|
|
|
"Powiem Ci jaki smak ma zdrada..
Kłamstwo..
Otwórz drzwi tam szatan..
Bagno..
Wilu to odpowiada..
Znam to nie tylko z opowiqadań.."
|
|
|
Potrafisz wyobrazić sobie, że zamiast ciepłej bluzy zakładasz białą koszulę, a na nią marynarkę? Że zamiast luźnych dresów ubierasz eleganckie spodnie? Że zamiast iść na spotkanie ze mną, idziesz na mój pogrzeb? Potrafisz?
|
|
|
a dziś ubiorę się w stylu: "zobacz co straciłeś, frajerze".
|
|
|
|