|
irracjonalnee.moblo.pl
Piękno sprowadza ludzi z drogi prawdy więc może przestaniesz mnie czarować tymi swoimi pięknymi oczami?
|
|
|
Piękno sprowadza ludzi z drogi prawdy więc może przestaniesz mnie czarować tymi swoimi pięknymi oczami?
|
|
|
Wyrzekamy się poznania samego siebie, zapominając o tym, że nie można negować samego siebie. To jest po prostu nie możliwe.
|
|
|
"Pewnego nia to się dzieje. Stoisz tam i zdajesz sobię sprawę, że nie chcesz być jednym z tych, którzy cię otaczają. Chcesz uciec. Uciec stąd, gdziekolwiej jesteś. Ale wystarczy moment, jedna chwila i wiesz, że wszystko się zmieni. Już się zmienia i nic nie będzie już nigdy takie samo."
|
|
|
Mam upaść na dno? Być wulgarna, nieodpowiedzialna, nieznośna? Mam pić, palić, co tydzień mieć innego? Mam olewać szkołę na rzecz codziennych melanży? Jeśli myślałeś, że z powodu takiego frajera jak ty, zamienię się w kolejną zranioną nastolatkę, dla której fajki i alkohol sa najważniejsze, to się pomyliłeś. Nie jesteś Bogiem, abym miała rujnować całe swoje życie, dlatego, że wolałeś pustą lalkę niż inteligentną dziewczynę.
|
|
|
Prawdziwa moc nie rodzi się z nienawiści tylko z prawdy.
|
|
|
Ceną snów na jawie zawsze jest moment powrotu - przeciwstawienie się temu, co było przedtem i temu co teraz wydaje się jeszcze gorsze.
|
|
|
Można zamknąć oczy na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia. Wspomnienia powodują blizny, które powinny otwierać nam oczy, uświadamiać, że pewnych zachowań się nie powtarza. Większość ludzi i tak pozostaje ślepa.
|
|
|
Miłość oparta na zdrowym rozsądku skazana jest na zagładę.
|
|
|
Nie wszystko, co robią ludzie, jest zgodne z logiką, zwłaszcza gdy są sami.
|
|
|
Wspomnienia, to zdarzenia, które nigdy nie miały miejsca więc w ostatecznym rozrachunku wynika, że cała ta historia to fikcja literacka.
|
|
|
Uwielbiam niebo. Mogę godzinami leżeć na trawie lub siedzieć na parapecie, przyklejona do okna. Wpatruje się w bezchmurne sklepienie, kłębiaste chmurki, nocne niebo usiane gwiazdami lub czarną otchłań. Bez problemu odnajduję się w tym chaosie, bałaganie, który ciągle ukazuje inne oblicze. Tak idealnie odzwierciedla to moje myśli.
|
|
|
Zrozumiała sens życia, tańcząc ze Śmiercią w takt marsza żałobnego na krawędzi dachu wieżowca.
|
|
|
|