|
irememberyou.moblo.pl
Jako podsumowanie minionego roku napiszę Twoje imię drukowanymi literami. bo mimo iż pojawiłeś się dopiero w jego połowie uczyniłeś go przełomowym.
|
|
|
Jako podsumowanie minionego roku - napiszę Twoje imię drukowanymi literami. bo mimo iż pojawiłeś się dopiero w jego połowie, uczyniłeś go przełomowym.
|
|
|
- Nie obchodzi Cię co teraz robi, z kim jest i czy też właśnie o Tobie myśli? - Obchodzi. Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym wiedzieć jak mu się żyje beze mnie. Ale wolę się o to nie pytać, bo boję się, że odpowiedź zaboli mnie jeszcze bardziej niż nasze rozstanie.
|
|
|
Zgadzam się . Mężczyźni nas ranią, okłamują, zdradzają, robią z Nas pośmiewisko, gdy tak się o nich staramy. Ale do cholery dlaczego nie możemy zrobić tego samego?! Dlaczego nie umiemy być takimi skurwysynami jak Oni ? Taaak, bo za bardzo kochamy.
|
|
|
Stała oparta o szkolny parapet, wpatrzona w swoją pierwszą i tak naprawdę największą miłość, gdy podszedł do niej jej obecny chłopak. Spojrzała w jego oczy, a gdy chciał coś powiedzieć, przyłożyła mu palec do ust. Jej oczy stały się szkliste. Zamknęła je na chwile a po chwili po policzku popłynęły jej łzy. – Nic nie mów. Teraz moja kolej. Odkładałam to już zbyt wiele razy, by teraz ponownie się wycofać. Nie zrozum mnie źle. Naprawdę cię lubię, jesteś zajebistym chłopakiem, lecz pomyliłam się. Kolejny raz popełniłam błąd, za który teraz muszę zapłacić, raniąc Ciebie. Uwierz nie chciałam by do tego doszło. To koniec. Przepraszam. Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. Widzisz tego chłopaka? Nigdy nie przestał być dla mnie ważny. nie mogę nas oszukiwać.To nigdy nie powinno zaistnieć. - Spojrzała na niego ostatni raz i odeszła. Nie czekała na to, co powie. Zostawiła go samego z myślami. Wiedziała, że tak będzie lepiej. Jej łzy nie miały teraz znaczenia.
|
|
|
A On? On był tylko jednym z milionów mężczyzn na świecie. Dziwne, że akurat spotkałam właśnie Go. Dziwne, że nasze spojrzenia codziennie się spotykały. Dziwne, ze zawsze zastanawiam się co On myśli patrząc w moje oczy. Dziwne, że z każdym dniem coraz bardziej Go kochałam. Wcale nie dziwne, ze mnie nie pokochał. On już wybrał dawno. Wybrał i chyba jest szczęśliwy...
|
|
|
Gdyby każdy z nas otrzymał, możliwość wykonania jednego strzału w stronę osoby której nienawidzi... jak myślisz, przeżyłbyś...?
|
|
|
siedziałam sama w pokoju. dzień wcześniej zerwałeś ze mną. za chwilę dostałam sms'a od Ciebie "kochanie. wyjdź szybko z domu.!". nie myśląc o co chodzi, wyszłam. byłam taka szczęśliwa. gdy nagle zorientowałam się, że Ciebie nigdzie nie ma. za chwilę dostałam drugiego sms'a "sorry, pomyłka."
|
|
|
Bylo grubo po 2, wracała z imprezy urodzinowej swojej najlepszej kumpeli, była pijana do nieprzytomności, zataczała się na wszystkie strony, plącząc się o swoje nogi. "Ej piękna co ty robisz?" -krzyczeli do Niej pijani żule. "Mam wyjebane kurwa!" -odkrzykiwała. Weszła na środek jezdni z butelką taniego piwa, chciała dojść do domu, lecz było już za późno. Samochód ją wyprzedził, następnego dnia leżała w szpitalu ze świadomością, ze straciła dwa najważniejsze priorytety w swoim życiu: Jego i swoje zdrowie.
|
|
|
Chciałabym umieć Cię znienawidzić. nawet nie wiesz ile bym dała, żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią. chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym jaki jesteś podły, a nie z myślą o tym jak bardzo mnie zraniłeś.
|
|
|
A kiedy miłość przynosi efekt odwrotny i zamiast szczęścia funduje nam każdego dnia ucisk w klatce piersiowej, rozmazany makijaż i dziurę w psychice trudno wierzyć, że życie jest takie piękne.
|
|
|
-On odszedł... -Jak to odszedł.?? -Po prostu... -Pobiegłaś za nim.? -Nie, nie dałam rady... -Jak to.? -Bo w tej samej sekundzie moje serce rozpadło się na miliard części, mózg przestał pracować, ręce zaczęły się trząść, a ja umierałam.
|
|
|
Wracaliśmy cała grupą ze szkoły, gadałam jak zwykle z chłopakami o wszystkim . Nagle wszyscy w jednym momencie popatrzyli w jedno miejsce, starali się odwrócić moją uwagę, bym nie spojrzała tam. Zaczaiłam się o co chodzi i spojrzałam w tamtą stronę . Byłeś tam ty ze swoją nową zdobyczą . Uspokoiłam chłopaków, że już mnie to nie rusza i poszliśmy dalej . Jeden z nich wziął mnie na barana. W Twoich oczach widziałam zazdrość .Tylko dlaczego? Przecież po swojej prawej stronie miałeś swoją nową blond piękność.
|
|
|
|