|
inspiruj_mnie.moblo.pl
Wystarczy że na mnie spojrzysz i wiesz że coś jest nie tak. Wtedy podchodzisz i mnie przytulasz. Dziękuję że jesteś przyjacielu.
|
|
|
Wystarczy, że na mnie spojrzysz i wiesz, że coś jest nie tak. Wtedy podchodzisz i mnie przytulasz. Dziękuję, że jesteś, przyjacielu.
|
|
|
Mimo niepewnej przyszłości dziękuję ci za przeszłość.
|
|
|
Nie pamiętam jak to jest nie pamiętać.
|
|
|
Niesiona falą wspomnień schowała się głębiej pod kołdrę i mocniej przycisnęła kolana do podbródka. Sen nie przychodził, płakać nie chciała. Pozostało jej tylko tak leżeć i tęsknić.
|
|
|
I czekam na czas, gdy kolejny raz przytulę cię "po raz ostatni".
|
|
|
Pustka znów mnie otacza, dusi, dławi. Uciekam przed nią we śnie labiryntami uczuć i myśli. Uciekam, ale ona mnie dogania. Przyciska do ściany. Otula, łamie serce. Zabija.
|
|
|
- Trzymasz się jakoś? - Taak... Trzymam się. Naszych wspólnych wspomnień. Jak tonący brzytwy.
|
|
|
Otrząśnij się wreszcie. Obudź się. Żyj.
|
|
|
Nawzajem. Takie proste, banalne słowo, ale wypowiedziane przez niego tysiąckrotnie zyskało na swej wartości.
|
|
|
Jeszcze nigdy tak na niego nie reagowałam. Serce zawsze było spokojne, ręce nieruchome, myśli otwarte. A teraz? Ręce mi się trzęsą jak u alkoholika na odwyku, myśli skołatane, pod żebrami dzikie "łup łup łup". Powiedz mi, czy to jest normalne?
|
|
|
Odłożyła rozbite serce na parapet i chcąc lecieć do niego razem z wiatrem, zamknęła oczy i skoczyła.
|
|
|
Kiedy wydawało jej się, że już nie da rady, mimowolnie sięgała po telefon. A później przychodziły myśli. Mnóstwo myśli. I jedna, ta, która zawsze kazała jej jednak odłożyć telefon. "On jest teraz szczęśliwy. Ani mi się waż tego zjebać."
|
|
|
|