|
insideout.moblo.pl
Chyba nie ma tyle wódki żeby zrozumieć facetów.
|
|
|
Chyba nie ma tyle wódki, żeby zrozumieć facetów.
|
|
|
I może dobrze, że los nie postawił na nas. W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
|
I nawet nie zdajesz sobie sprawy, że życząc mi spełnienia marzeń, życzysz mi siebie.
|
|
|
Mam nadzieję, że pewnego dnia gdy spojrzysz mi prosto w oczy, gdy w końcu zobaczysz w nich prawdziwe szczęście zrozumiesz jak wiele mogłeś mieć, a jak wiele spieprzyłeś. Że Twoje serce za każdym razem gdy będziesz mnie mijał przypomni Ci o mnie, a łzy same będą cisnąć się do oczu. Z całego serca życzę Ci tego, abyś kiedyś na mój widok czuł to samo co ja czuję od dłuższego czasu. Żeby ból rozdzierał Cię od środka, a mętlik w głowie nie dawał spokoju. Życzę Ci,abyś w końcu przeszedł przez to co ja i zrozumiał jak bardzo ranić może sama obecność drugiej osoby.
|
|
|
Kiedyś dotrze do Ciebie,że pozbawiłeś się czegoś naprawdę pięknego, że zabiłeś coś co mogło nazywać się naszym wspólnym życiem. Oszukałeś tę miłość, by móc się chwilę zabawić. Nadejdzie w końcu ten dzień, gdy przeglądając listę kontaktów w telefonie, gdzieś pomiędzy panną 24, a panną 26 przeczytasz moje imię. Przypomnisz sobie, że kochałam,a Ty bezpodstawnie zburzyłeś to uczucie. Będziesz żałował i zapijał wspomnienia. Lecz pamiętaj jedną rzecz, to nigdy Ci nie pomoże.
|
|
|
W sumie nie powinnam czuć smutku, czy rozczarowania. Po raz kolejny wpakowałam się w to samo, a Ty po raz kolejny zachowałeś się identycznie jak ostatnio. Przecież powinnam wiedzieć, że to się tak skończy. Muszę w końcu zdać sobie sprawę z tego, że ludzie się nie zmieniają, a już na pewno nie Ty.
|
|
|
I nie mogę uwierzyć w to, że po tym wszystkim co mi zrobiłeś, po wszystkich kłamstwach, zdradach i ciągłych sms'ach do różnych panienek ja wciąż tak cholernie Cię kocham i zrobiłabym wszystko abyś znów był przy mnie.
|
|
|
Może i zbyt często wspominam, właściwie robię to notorycznie. Nie potrafię pogodzić się z tym, że zrezygnowałeś ze mnie by być właśnie z nią. Z dziewczyną, którą może mieć właściwie każdy. Każdy kolejny dzień przypomina mi przeszły dzień z przeszłośći. Za każdym razem mówię ' a jeszcze niedawno' i chociaż wiem, że rozpamiętywanie Ciebie nie ma najmniejszego sensu, nie potrafię przestać. Za bardzo się boję, że któregoś dnia ktoś zajmie Twoje miejsce.
|
|
|
Więc może łaskawie raczyłbyś w końcu wyjść z mojej głowy? Z Twoją ciągłą obecnością naprawdę ciężko mi się myśli.
|
|
|
Nienawidzę świąt. Nienawidzę śniegu, zimy, mrozu, wszystkiego co związane z tą pieprzoną szopką, udawanymi uczuciami, uśmiechami i tym jak bardzo kochamy całą swoją rodzinę. Nawet nie potrafię opisać tego jak bardzo się cieszę, że w końcu to wszystko się kończy i mam spokój na kolejny rok. Nie będę musiała wysłuchiwać jak każda osoba z rodziny życzy mi prawdziwej miłości, a tak naprawdę sama gówno o niej wie. Całe szczęście, że już po wszystkim i znów mogę wrócić do rzeczywistości.
|
|
|
Cześć. Mam wadę, nie rozpoznaje skurwieli.
|
|
|
|