|
infirmity.moblo.pl
dyskoteka.. był On. tańczył z ta suką. Ona miała łzy w oczach przyglądając się im. siedziała sama przy ścianie. nagle podszedł do Niej poprosił do wolnego. przytulili s
|
|
|
dyskoteka.. był On. tańczył z ta suką. Ona miała łzy w oczach, przyglądając się im. siedziała sama przy ścianie. nagle podszedł do Niej, poprosił do wolnego. przytulili się, mówił do niej tym głosem, ale i tak nie pamięta o czym. myślała tylko że jedno marzenie się spełniło. wtuliła się jeszcze mocniej czuła jego zapach. chociaz przez chwile była szczesliwa. poczuła że tylko On sie liczy, nie umie tak dalej bez Niego. ale ktoś powiedział, że bedą juz razem? teraz juz nawet mija Ją bez słowa...
|
|
|
muszę zapomnieć. ale wszędzie widze Ciebie, za dużo wspomnień. chcę zapomnieć, że istniejesz. chociaż na chwile. poczuć, że jesteś mi tak obojętny.
|
|
|
powiedz mi to jedno jebane "spie*dalaj" . a odejdę, nie bede o nic pytać. więcej mnie nie zobaczysz. tylko powiedz.
|
|
|
po co to wszystko było ? na chuj pisałes, że sie martwisz, że nikt nie będzie się mną bawił i mnie ranił. te wszystkie szczere rozmowy, zwierzania się . pytam się, pytam kurwa po co?!
|
|
|
kiedy przypomne sobie o tamtym wieczorze.. łzy płyną strumieniami.
|
|
|
nie płacz. klnij krzycz, ale nie płacz. - powtarzam to sobie codziennie, jakoś nie wychodzi....
|
|
|
ufaliśmy sobie - tak przynajmniej myślałam . bałam się tylko tego, że się na Tobie zawiodę . ta przyjaźń się skończy . doczekałam się, tylko troche za późno. bo kurwa brakuje mi Ciebie
|
|
|
nagle poczuła coś strasznego . że bez Niego nic nie ma sensu, nie ma po co żyć . umierała , bo jego nie było . i nie będzie .
|
|
|
uśmiecham sie ? jestem wesoła ? wydaje wam sie . ja tylko już bardzo dobrze opanowałam udawanie, że jest dobrze ..
|
|
|
byłeś dla mnie przyjacielem, zajebistym kolegą . ale powoli to się zmieniło . zależy mi na Tobie, patrzę na Ciebie inaczej .
|
|
|
Ty - to juz przeszłość. wykasowałam smsy. zapomniałam . nie isteniejesz . i wiesz? nie życzę ci szczescia .
|
|
|
|