|
infiniity.moblo.pl
no nie zakochałam się ! infiniity.
|
|
|
no nie, zakochałam się ! // infiniity.
|
|
|
ta satysfakcja, kiedy zakochasz się w kimś, i wiesz że jest to odwzajemnione uczucie. // infiniity.
|
|
|
te motylki w brzuchu na twój widok, jaranie się twoim głupim 'siema' czy nawet spojrzeniem w moją stronę, i ten cholerny uśmiech kiedy widzę że już 5 raz dzisiaj zaczepiłeś mnie na facebooku ♥ // infiniity.
|
|
|
była godzina 3 w nocy. rozmawialiśmy już przez 5 godzin, tak właściwie o niczym. mówiłeś żebym szła spac, bo słyszysz że nie mam siły rozmawiac. powiedziałam że nie pójdę, bo się boję.
- 'kochanie nie bój się. idź spac, ja się nie rozłącze.' - 'ale jak pójdę spac to się rozłączysz'. - 'nie rozłącze się.' - 'no i co, ja pójdę spac a ty co będziesz robił?' - 'ty będziesz spac, a ja będę słuchał jak śpisz.' // infiniity.
|
|
|
- jak mogę na Ciebie mówic ? - jak Tylko chcesz. - więc moge mówic na Ciebie jak chcę ? - tak. - dobrze ksieżniczko. // infiniity.
|
|
|
- moja. - kto ? - no a kto jest mój ? - noo niewiem. a kto ? - no Ty. - ja ? - tak kochanie, Ty. // infiniity.
|
|
|
co gdybym powiedziała, że moje serce bije dzięki Twojej miłości? // infiniity.
|
|
|
a słońce niech wschodzi dla mnie. // infiniity.
|
|
|
uwielbiałam, jak pomimo tego że leżeliśmy w osobnych łóżkach, kilka kilometrów od siebie, ty w sms'ie na dobranoc pisałeś mi 'przytulaj się do mnie kiedy tylko będziesz chciała'.. // infiniity.
|
|
|
kocham patrzec jak oddychasz. // infiniity.
|
|
|
to takie niezręczne uczucie, kiedy rozmawiamy bardzo poważnie, o sprawie od której zależy nasz związek, a ja patrząc ci w oczy nie potrafię powstrzymac uśmiechu.. // infiniity.
|
|
|
nauczyłeś mnie kochac. pomimo tego że nie wierzyłam w to, pokazałeś mi ze prawdziwa miłośc istnieje. jednak nauczyłeś mnie też płakac i pokazałeś że 'prawdziwa miłośc' to tylko złudzenie. // infiniity.
|
|
|
|