Szkoda że w świecie ludzi nie ma jak w świecie pająków... samica pożera samca gdy ten jej sie nie spodoba... jedyny problem to taki że drastycznie spadła by populacja mężczyzn na świecie....
postanowiłam posprzątać pokój i jakie to było miłe zobaczyć mamę stojącą na progu i bijącą brawo mówiąc "Od tygodnia tu nie bylo tak czysto. Ten mój zieńciunio powinien przyjeżdżać częściej" Haha:D
lubiła przesiadywać na dużym parapeie i patrzeć na świat własnym spojrzeniem na snieg, deszcz, wiatr latarnie wszystko teraz postrzegala inaczej byla sama ze soba wiec mogla sobie pozwolic na sciagniecie maski. Tak jej sie podobało nocne niebo że postganowila przestawic lozko i odslaniac firanke tylko po to by patrzec na nie nawet wtedy kiedy usupiała. Szkoda że tak czesto sekunde przed zasnieciem splywala jej lza po policzku na myśl że to 4-ty rok jak go kocha....
fajna zabawa, ale chyba oboje przesadziliśmy. Ty musisz nauczyć się, że serca nie kroi się nożem, ja natomiast, iż nie nabija się go na widelec. /korbaa
i wiecie czemu to my mamy trudne dni a nie faceci?? Bo gdyby oni dostali okres powiesili by sie na najcieńszej gałązce lub próbowali zabic ziarenkiem piasku