|
iheartyou.moblo.pl
nie ma to jak pała z matmy na zachętę. d
|
|
|
nie ma to, jak pała z matmy na zachętę. ;d
|
|
|
mam do was wszystkich taką małą prośbę. przestańcie zwracać mi uwagę kiedy jestem chamska, bo jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. ♥ ( ; // iheartyou
|
|
|
Uwielbiam to uczucie, kiedy mimowolnie się uśmiecham. Całkowicie się zgadzam, że to jest najlepszy objaw zakochania. [ wenus. ] , < 3
|
|
|
A jak spotkam miłość, to tak jej wykurwię że pomyli walentynki z halloween. [ wenus. ] , < 3
|
|
|
Przepraszasz? To ja cię kurwa zabije, a nad twoim grobem szepnę 'przepraszam'. Wybaczysz? [ wenus. ] , < 3
|
|
|
zanim coś do ciebie napiszę, albo ODpiszę, kasuję to i zaczynam pisać od nowa.. tak chyba z kilka razy. // iheartyou
|
|
|
kolejny pierdolony anonim psuje mi humor na jakiś okres czasu. ale nie będe sie przejmowała ludźmi, którzy nawet wstydzą sie przyznać do swojej osoby, pieprzone anonimy, które myślą że zabije sie przez to co mi napiszą. jasne-uraziło mnie to, bo ni z gruchy ni z pietruchy pisze do mnie i wyzywa mnie właściwie za nic i zostawia ślad w mojej psychice, przez który na widok nieznanego nr robi mi się źle. z drugiej strony, jak to powiedziała bliska mi osoba "mogę się tylko z tego śmiać, bo wiem że nie jestem suką, szmatą czy dziwką" bardzo, ale to bardzo gratuluję inteligencji wszystkim szanownym anonimom, które niszczą większość dnia człowiekowi.w tym przypadku mnie, pozdrawiam środkowym palcem. // iheartyou
|
|
|
Kobieta, która chce odmówić, powie tylko nie. Kobieta, która tłumaczy, chce zostać przekonana.
|
|
|
Sto miliardów sześćset tysięcy zerkań w Twoją stronę na dzień dobry .
|
|
|
kiedy powiesz mi, że znowu ci na mnie zależy i tak bardzo ci mnie brak, powiem ci to samo co ty mi w dzień zerwania. leciało to mniej więcej tak : sorry, ale teraz mam kogoś innego na oku, kocham inną. ty też powinnaś znaleźć sobię drugą połówkę.
|
|
|
Telefon komórkowy znów zabrzmiał dla niej ulubioną melodyjką, oznaczającą przychodzący SMS. Odblokowała i spojrzała na ekran. Jej mordka odzyskała dawny uśmiech, gdy patrzyła na imię, które wysłało jej wiadomość. Mimo, iż pytał się tylko, jak się jej spało, skakała z radości jak głupia. I nazwał ją słoneczkiem. Poczuła, że w żołądku coś jej się kołacze.
|
|
|
'Przepraszam' nie skleja złamanego serca 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem będzie lepiej'jest stratą czasu , a 'obiecuję' nic już nie znaczy.
|
|
|
|