|
hunger_of_the_pine.moblo.pl
dopiero po ponad 2 miesiącach dowiedziałam się prawdy co ciekawsze nie usłyszałam jej od niego. W sumie to nic dziwnego bo z jego ust wychodziły same kłamstwa. Teraz
|
|
|
dopiero po ponad 2 miesiącach dowiedziałam się prawdy, co ciekawsze nie usłyszałam jej od niego. W sumie to nic dziwnego bo z jego ust wychodziły same kłamstwa. Teraz znów jeden punkt w suficie jest najciekawszym obiektem gdy leżę wieczorami godzinami w łóżku. Żadna inna czynność nie ma sensu bo i tak wszystkie myśli dążą do jednej osoby, która powinna być mi obojętna.
|
|
|
"Silna dziewczyna to taka która może płakać przed snem i obudzić się rano z uśmiechem na twarzy."
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=OT-wW06LCqY&list=FL7Xoqe_bwA8xFCqwvuKHNEw&index=3
|
|
|
Czyli jednak mialam racje co do tego ze inna dziewczyna zaistniala w jego zyciu. Tylko szkoda ze nie miał na tyle odwagi by sie do tego przyznac. A ja glupia mialam jeszcze nadzieje.
|
|
|
mijamy sie na korytarzu jakbysmy sie nie znali. Czasem rzucisz tylko chlodne "hej". Rozpadam sie na miliony kawałkow gdy Cie widze, bo ciagle w pamieci mam nasz pierwszy pocalunek, piewsze spotkanie, pierwsze wyznanie milosci...
|
|
|
Każdy nawet najgorszy dzień kiedyś się skończy...
|
|
|
Czemu czas bez Ciebie płynie tak wolno? Czy zawsze już tak będzie?
|
|
|
Najgorsza jest świadomość że mnie nigdy nie kochał...
|
|
|
jeden z gorszych dni dzisiaj miałam. w domu spiny, w szkole wszytko nie tak, + po szkole zobaczyłam mojego byłego z laską... poleciały łzy...
|
|
|
Za dwa dni przyjeżdża mój przyjaciel (tzn. kiedyś nim był, dużo się zmieniło zobaczymy jak to będzie). 5 miesięcy się nie widzieliśmy. Każde nasze spotkanie wyglądało tak jakbyśmy się widywali co dziennie. Nigdy tematy nam się nie kończyły. Było wspaniale. Ale ostatnio cały świat ma mnie gdzieś, wszyscy się odwracają. Jestem ciekawa czy on też się odwróci.
|
|
|
Kiedyś zapytałam Cię co byś zrobił gdyby umarła, odparłeś że byś się totalnie załamał, spędził kilka miesięcy w łóżku żałując że nie byłem tak szybki by coś z tym zrobić. Teraz pewnie byś się uśmiechnął że w końcu przestałam istnieć.
|
|
|
|