|
howcute.moblo.pl
ostatnio często zastanawiałam się nad własnym życiem. takie zastanawianie się jest beznadziejne. dochodzisz do wniosku że zjebałeś w swoim życiu tyle spraw że aż ciężk
|
|
|
ostatnio często zastanawiałam się nad własnym życiem. takie zastanawianie się jest beznadziejne. dochodzisz do wniosku, że zjebałeś w swoim życiu tyle spraw, że aż ciężko wyliczyć. że zmarnowałeś tyle czasu na kochanie kogoś, kto w ogóle nie chciał cie znać. to smutne, że życie właśnie takie jest. ale po dłuższym zastanowieniu się, stwierdziłam że moja życie jest zajebiste. przecież inni mają gorzej; nie mają domów, pieniędzy, są śmiertelnie chorzy.., a my? my narzekamy na, to że jacyś frajerzy nas nie kochają. haha nasze problemy są tak żałosne jak miłość w gimnazjum / antra
|
|
|
Rzuciłem wszystko na stół w grze o marzenia,
Jestem szaleńcem, w którym jeszcze tli się nadzieja / zeus
|
|
|
Dopóki oddycham nie tracę nadziei
|
|
|
nie zatrzymamy się dopóki się nie poddamy
|
|
|
upił się,i zadzwonił. głupia,odebrałam. słuchałam Jego bełkotu,w pewnym momentach nie dało
się Go zrozumieć, ale gdy wydukał 'tęsknię' - do moich uszu doszło to odrazu. powtórzył to
dokładnie dwanaście razy - jak mówił, za każdy miesiąc milczenia. był tak bardzo pijany, a
przy tym tak bardzo szczery. i zaczął płakać, jak dziecko - a ja słuchałam tego wszystkiego
co z siebie wyrzucał. słuchałam, i zastanawiałam się jak bardzo głupia jestem, że jeszcze się
nie rozłączyłam. i czułam, że to wszystko nie ma sensu, ale tak bardzo trudno było wcisnąć mi
czerwoną słuchawkę. tak bardzo trudno było mi przestać słyszeć Jego pijany głos
|
|
|
..kocham Go.. kurwa nie! cisza! przecież tak nie wypada. w ogóle dlaczego przeklinam?
matka ciągle mnie o to upomina. jak zrobić, żeby nie użyć aż tak zobowiązującego słowa...
jest mi bliski - zdecydowanie. i uwielbiam Jego piękny, śnieżnobiały uśmiech. i sposób w
jaki się porusza. i styl. i spojrzenie. i wszystko. no kurwa, nie da się inaczej - kocham Go,
ja pierdole... miałam tyle nie klnąć..
|
|
|
Pierdolić to, mamy słońce i mamy siebie, parę gramów w kieszeni i spokojne
głowy pełne myśli, to wszystko nieważne, mamy siebie i siebie kochamy.
|
|
|
lubię się z Tobą droczyć. lubię mówić Ci, że jesteś głupi. lubię zapisywać na kompie
Twoje głupie miny z rozmowy na skype. lubię Cię wkurwiać, do tego stopnia, że się rozłączasz,
i nie odbierasz później moich telefonów. lubię wysyłać Ci smsy o 4 rano, czy aby na pewno nie
zapomniałeś zamknąć oczu, zanim zasnąłeś. lubię grać Ci na nerwach, i przeciągać strunę do
tego stopnia, że wyzywasz mnie za pomocą takich słów, o których nie miałam pojęcia. lubię
Ci przerywać w połowie zdania, i mamrotać, że jesteś debilem. lubię nie odpisywać Ci przez
kilka godzin, gdy wiem, że czekasz na odpowiedź. i w ogóle lubię Cię wkurwiać najmocniej
na świecie, bo lubię jak tak słodko się denerwujesz, i krzyczysz.
|
|
|
nie lubię,gdy ktoś w stosunku do mnie używa słowa 'moja'. nie lubię pytań o to gdzie idę, z kim, i za ile będę.
nie lubię czuć nad sobą kontroli. nigdy nie zgodzę się na to by ktoś miał mnie na wyłączność.
nie zaakceptuję tego, że mogłabym być własnością jakiegoś człowieka. nienawidzę,
gdy ludzie roszczą sobie do mnie prawo - a przecież ja nie jestem nikogo,
ja jestem swoja - na wyłączność tylko dla samej siebie
|
|
|
i moglibyśmy pić kawę na milion różnych sposobów. i przesiadywać wieczorami na parapecie. i
grać w tekena, zajadając się pizzą. i tańczyć w deszczu. i robić sushi - gdybyś tylko chciał
|
|
|
|