|
kolejny skurwysyn zdeptał moje serce.
|
|
|
jedyne co mi zostało z tej miłości to gorycz. gorycz, która wypełnia mnie po brzegi. nie, nie płaczę już po nocach. nie umieram z tęsknoty. ale uwierz, nigdy, przenigdy Ci nie zaufam. jesteś osobą, która zraniła mnie najbardziej w życiu. i na zawsze pozostaniesz w moim sercu jako ten który je złamał. wiesz co? przez Ciebie byłam na dnie. teraz to widzę. byłam zrozpaczona. ale to koniec. nie wybaczę. a przyjdzie czas kiedy zrozumiesz co mi zrobiłeś. uwierz, pożałujesz tego.
|
|
|
zniszczył mnie. zniszyczył moją duszę. rozerwał serce na strzępy. nawet jeśli kiedykolwiek mu wybaczę nigdy nie zapomnę tego co mi zrobił. nigdy.
|
|
|
kochałam Go jak wariatka. 2 lata. kochałam nad życie. nie widziałam świata poza Nim? dziś po raz pierwszy od dwóch lat stwierdzam, że nadal jest w moim sercu, bo zawsze tam będzie. ale nie czuję już tego co kiedyś. Jego widok nie wywołuje u mnie dreszczy. Jego opisy nie wzbudzają we mnie emocji. uwolniłam się. i życzę każdej nieszczęśliwie zakochanej kobiecie, żeby doczekała tej chwili. chwili kiedy sobie uświadomi, że jest niezależna. że jej zdeptane serce zaczyna powolutku oddychać.
|
|
|
dobrze, że nadchodzi lato. tylko ta myśl pozwala mi jakoś funkcjonować, bo lato zawsze przynosi piękne chwile. cudowne noce. niezapomniane zdarzenia. tylko dzięki temu wstaję teraz z łóżka. bo mam nadzieję. nadzieję na lepsze dni. a ten koszmar musi się przecież kiedyś skończyć.
|
|
|
historia lubi się powtarzać. przechodzę po raz drugi przez to samo. znowu wybrałam niewłaściwego faceta. schemat się powtarza. tylko, że teraz jestem bogatsza o tamte doświadczenia i nie złamał mi serca, bo dawno było złamane. ale boli podwójnie. doświadczenia, wspomnienia mieszają się z teraźniejszością. ból jest podwójny.
|
|
|
kiedyś bym powiedzała, że to niemożliwe. że nigdy nie nadejdzie ta chwila. ale teraz siedząc nocą sama stwierdzam, że już nie On jest w moim sercu, ktoś inny zajął Jego miejsce. teraz myśle już o kimś innym. myślałam, że ta chwila będzie wielką ulgą dla mojego serca. a wcale nie jest.
|
|
|
wiesz co to znaczy mieć naprawdę złe dni? to wtedy kiedy każda myśl wywoułuje łzy, kiedy znów zranił Cię ktoś ważny dla ciebie zadając tak wielki ból, że ciężko ci oddychać. kiedy przytłacza cię nadmiar obowiązków. kiedy czujesz, że nie dasz rady. kiedy twój świat rozpada się jak domek z kart, a jedyne co możesz zrobić to stać z boku i na to patrzeć. kiedy kryjesz twarz w swych rękach i trzęsiesz się z bólu. kiedy nie potrafisz powstrzymać łez. wtedy kiedy czujesz się nikim. czujesz, że przegrywasz. właśnie tak się czuję i nie życzę nikomu takich chwil, nawet moim wrogom.
|
|
|
cierpię. strasznie. i mam świadomość, że czekają mnie teraz koszmarne dni. będę musiała znów przyzwyczaić się do całodziennych łez w oczach i cholernego ścisku w gardle.
|
|
|
zobaczyłam Go przypadkowo . zamurowało mnie . oddech stał się nierówny . nie spodziewałam się , że Jego widok wywoła taką reakcje u mnie . widziałam Go kilka minut a przez całą noc nie mogłam się otrząsnąć . zamiast szaleć na parkiecie siedziałam z łzami w oczach i powtrzymywałam się od płaczu . jest mi ciężko . znów mnie ktoś zranił . rozszarpał rany , które się goiły .
|
|
|
nie chcę faceta . chcę o nich zapomnieć . jakby nie istnieli . liczę się ja , przyjaźń i moje życie , bez udziału jakiegokolwiek dupka !
|
|
|
nigdy mi się nic nie udaje . zawsze mam pod górkę . nigdy w życiu nic nie przyszło mi bez wysiłku , od tak . jestem zajebista .
|
|
|
|