|
tego nie da się opisać. kiedy facet którego kochasz po jebanym półtora roku czasu nieodzywania się, udawania że się nie znacie podchodzi wymawia Twojego imię i wyciąga do Ciebie rękę. kiedy po takim czasie pierwszy raz się do Ciebie zaczyna uśmiechać, tylko do Ciebie. tego uczucia nie da się opisać.
|
|
|
niby wszystko jest ok, niby normalnie żyję, funkcjonuję. jem, śpię, chodzę, mówię. ale wystarczy jedno niewłaściwe zdanie, jeden nieodpowieni gest, jedno chore wspomnienie i wybucham płaczem. płacze na głos jak małe dziecko, któremu odebrano ulubionę zabawkę i które nie chce żadnej innej wzamian. tak, niby wszystko jest ok.
|
|
|
nie lubisz dziewczyn, które palą? tak? no to ja ci powiem, że nie lubię frajerów, którzy bawią się ludzkimi uczuciami. jesteśmy kwita.
|
|
|
a czego teraz potrzebuję? teraz nie obędę się bez butelki wódki, paczki papierosów i moich przyjaciół. potrzebuję tego jak powietrza, które mi zabrałeś.
|
|
|
czasami siadam sama i zastanawiam się dlaczego moje serce wybrało akurat Ciebie. i zawsze dochodzę do wniosku, że tak naprawdę tego nie da się określić dlaczego kochamy tą osobę a nie inną. miłość to siła, która pochodzi z głębi nas. siła, której nie da się poskromić. po prostu miłość jest nam przeznaczona. nawet kiedy ma być nieszczęśliwa. widocznie tak ma być. i widocznie po coś spotykamy tą osobę w naszym życiu i po coś ją kochamy. bez tej miłości nie bylibyśmy tym kim jesteśmy.
|
|
|
gdyby los dał mi możliwość bycia z Tobą, a potem zabrał mi Ciebie - mój cały świat nie zniosłabym tego. więc może dlatego lepiej jeśli nigdy Cię nie będę miała. jakoś sobię radzę. przeżyję.
|
|
|
nie rozumie ten, kto nie kochał naprawdę..
|
|
|
powiedz mi czym sobie na to zasłużyłam? jaki popełniłam błąd? czy Twoim zdaniem to ja jestem winna? odpowiedz sobie szczerze na to tchórzu!
|
|
|
kurwa koleś ja mam oczy i widzę jak traktujesz innych a jak traktujesz mnie. widzę to wszystko. widzę jak na mnie patrzysz. więc do cholery ogarnij się i spróbuj przynajmniej udawać, że nie masz ochoty mnie zabić wzrokiem.
|
|
|
od kilku dni chodzę wkurwiona na cały świat. a gdy bliscy pytają mnie co mi jest odopowiadam 'nic. zostawicie mnie w spokoju.' i ja i oni dobrze wiemy, że to 'nic' oznacza coś wielkiego. ale wolę nic nie mówić, niż tłumaczyć jak bardzo mnie zranił jakiś dupek, jak ktoś komu oddałam serce traktuje mnie w taki sposób, że ciężko mi oddychać. wolę mówić, że nic mi nie jest, bo i tak nie dałabym rady opowiedzieć tego bez załchyśnięcia się łzami.
|
|
|
jebany deszcz. jebane myśli. jebane wszystko!
|
|
|
patrząc na Jego zdjęcia ogarnia mnie nieopisane uczucie radości. to miłość. patrząc na Jego zdjęcie ogarnia mnie nieopisane uczucie żalu. to świadomość, że nigdy nie będzie mój.
|
|
|
|