|
heartlise.moblo.pl
Kocham Cię mimo wszystko rozumiesz? Nawet jeśli teraz nam się jebie i trudniej być razem to nadal pamiętam chwilę kiedy było dobrze i będę czekać aż one wrócą bo nigd
|
|
|
Kocham Cię mimo wszystko, rozumiesz? Nawet jeśli teraz nam się jebie i trudniej być razem, to nadal pamiętam chwilę kiedy było dobrze i będę czekać aż one wrócą, bo nigdy z Ciebie nie zrezygnuję.
|
|
|
nie noszę szpilek. nie chodzę co tydzień na balety. nie mam cudownie długich włosów i nóg. nie zaskoczę Cię idealną figurą, i świetnymi ruchami w tańcu. nie zjem z Tobą kolacji w najdroższej restauracji w mieście. nie pójdę z Tobą na bal, czy temu podobną szopkę. nie będę jedną z tych wielku lalek, które podobają się facetom. będę sobą - tą, z którą możesz zatańczyć w deszczu, wypić daniellsa na dachu bloku i zapalić skręta. tą, która przegada z Tobą całą noc i wysłucha, bez względu na to jakim samochodem jeździsz, i jaka jest grubość Twojego portfela. tą, której nie znajdziesz w pierwszym lepszym klubie z laserami. / veriolla
|
|
|
Chciałabym Ci powiedzieć, byś nigdy nie kradł, kłamał, czy oszukiwał. Ale jeśli musisz kraść, to ukradnij moje smutki. A jeśli musisz skłamać to kłam o mojej urodzie. A jeśli musisz oszukiwać, to proszę, oszukaj śmierć. Bo nie przeżyje ani dnia bez Ciebie. / yezoo
|
|
|
I tak na samą myśl o Niej robię się zazdrosna. Przecież to nie moja wina, że go kocham, że tak bardzo kocham tego człowieka... Przez co moje serce cierpi w większej tęsknocie, a ja sama rozpływam się w bezwładnych strumieniach łez, które spływają po moich policzkach. I jednak pomimo wszystko wiem, że nie mogę być słaba i okazywać mu zazdrości, ale jak mam to robić, kiedy na samą myśl o tej osobie, która zabiera mi moje szczęście... Mam chęć wszystko rzucić, uciec z domu i pojechać do Niego tak, aby zrozumiał, że jestem naprawdę w stanie wiele poświęcić, aby dalej walczyć o Niego? ~remember_~
|
|
|
Właśnie dowiedziałam się, że prawdopodobnie przeprowadzam się się z tego pięknego miasta, nie mogę zostawić tu tego wszystkiego mam tu przyjaciół których kocham nad życie, chłopaka który mieszka w tym samym bloku, dzieli nas ledwie klatka, tak mocno go kocham, po prostu nie potrafię wszystkiego zostawić.. / heartlise
|
|
|
Od pewnego czasu czuję się dziwnie, czuję że niedługo stracę coś a raczej kogoś.. / heartlise
|
|
|
Siedzieliśmy w parku, zresztą jak zawsze na naszej ławce, jak zwykle kłóciliśmy się o jakieś bzdety, nagle zaczęliśmy rozmawiać o tym że jesteśmy razem a on spoważniał i powiedział: nic juz nie ma - zaniemówiłam, odwróciłam się i poszłam przed siebie, odwracałam się co chwila ale on siedział, postanowiłam sobie że już się nie odwrócę, szłam prosto przed siebie ze łzami w oczach, nagle poczułam jak ktoś łapie mnie w pasie, wiedziałam że to on - słodko się uśmiechnął i powiedział: przeciez wiesz, że żartuję pyszczku, nie potrafię żyć bez Ciebie - zaśmiałam się chamsko i odpowiedziałam: nie odzywaj się do mnie- odepchnęłam go A zaraz wziął mnie na ręce, a dobrze wie że tego nie lubię i powiedział: jak powiesz, że się nie gniewasz to Cię puszczę - uśmiechnął się puść mnie głupku! nie gniewam się wystarczy?- odwzajemniłam. Pocałował mnie delikatnie i puścił - moim brzuchu roiło się od motylków. /heartlise
|
|
|
Mam przyjaciół,którzy najebią się z Tobą tylko dlatego, że masz zły humor i wiedzą, że to pozwoli Ci się oderwać chociaż na chwilę. Mam przyjaciół,którzy wczoraj tańczyli i śpiewali głupie piosenki, żebym się uśmiechnęła. To ludzie,którzy odprowadzają mnie pijaną do domu i podtrzymują kiedy nie mogę iść sama. Bez nich nie byłoby mnie, kminisz? Z nimi mogę być silna./esperer
|
|
|
Jeżeli kiedyś przypomnisz sobie o mnie, nie smuć się, bo to nie w tym rzecz. Uśmiechnij się, tak szczerze jak kiedyś dla mnie, dzięki mnie. Pamiętasz mój uśmiech ? Bo dotyku pewnie nie jesteś w stanie sobie wyobrazić, choć był tym najcieplejszym i najdelikatniejszym. Nie dzwoń do mnie, to też jest przereklamowane. Nawet do mnie nie pisz, bo już nie jestem taka jak kiedyś. Tęsknisz ? Teraz, to już za późno, jednak tak jak mówiłam - zawsze będziesz w moim sercu. Tylko proszę, nie pytaj już o mnie, bo gdy dowiaduje się coraz częściej, że interesuje Cię moje życie, robi mi się coraz to bardziej przykro, że wciąż o mnie myślisz, choć chcę tego. Więc pamiętaj, lecz z uśmiechem na twarzy, bo to On wznosił mnie do góry, idź i żyj dalej, bez nas. | longing_kills
|
|
|
nie brakuje Ci rozmów ze mną? nie brakuje Ci wkurzania mnie? nie brakuje Ci mojego uśmiechu? nie brakuje Ci mówienia mi każdej głupoty, która wydarzyła się w Twoim życiu? nie brakuje Ci moich smsów na dobranoc? nie brakuje Ci mnie? / veriolla
|
|
|
mogę mówić do Niego, ile tylko chcę. mogę nawijać nawet o najgłupszej rzeczy jaka zdarzyła mi się w życiu. mogę śmiać się z Nim, i płakać. bić Go, i dręczyć - ale nie mogę zadawać pytań. to jest to czego się boję. nie zadaję ich, nigdy. nie pytam, bo wiem, że usłyszę: 'nie będę Cię tym obarczać'. jest za silny by mówić - by żalić się, i by opowiadać mi o tym co się stało. są dni, gdy się Go boję, i schodzę mu z drogi. ale bywają również takie - choć są rzadkością - kiedy najzwyczajniej w świecie przyjeżdza do mnie i się przytula - tak mocno jak tylko umie. i nie ważne jest to, że prawie łamie mi wtedy żebra, nie ważne jest, że nie mówi nic - ja widzę w Jego oczach, jak wielkie jest to cierpienie, które On stara się wyrazić poprzez uścisk. uścisk, który tak wiele potrafi mi powiedzieć, a Jemu tak bardzo pomaga. / veriolla
|
|
|
Teraz czuje cierpki smak. Iść tylko i się upić. Szkoda tylko,że tego cierpienia nikt nie chce odkupić.
|
|
|
|