|
gwiazdka14.moblo.pl
łobuz jesteś wiesz? nie bo Ty! niebo Skarbie to wiesz gdzie jest. niebo to ja mam jak Ty jesteś obok
|
|
|
- łobuz jesteś wiesz? - nie, bo Ty! - niebo, Skarbie to wiesz gdzie jest. - niebo, to ja mam jak Ty jesteś obok
|
|
|
miły, ale niegrzeczny. ładny, ale nie piękny. opiekuńczy, ale nie pantoflarz. zabawny, ale nie żałosny. słodki, ale nie zakochany w sobie. bezpośredni, ale nie chamski. wysportowany, ale nie napakowany. wyjątkowy, ale nie przereklamowany. dobry, ale nie idealny .
|
|
|
wiosno przybądź, potrzebuję Cię! potrzebuję łagodnego wiatru, który wyczyści moja głowę z tych wszystkich myśli i wspomnień, ciepłego deszczu, aby zmył ze mnie niepotrzebne troski i ciepłego słoneczka, na widok którego będę wysoko podnosić głowę, ciesząc się życiem.
|
|
|
cieszę się że już niedługo prima aprilis. będę mogła mu powiedzieć, że go kocham, a On pomyśli, że to żart.
|
|
|
ludzie są dziwni. powiecie im, że istnieje 934 527 841 765 gwiazd we Wszechświecie - uwierzą Wαm nα słowo. Gdy nαtomiαst ustαwicie nα ławce w pαrku tαbliczkę z nαpisem ' świeżo mαlowane ', wówczas kαżdy przechodzeń sprαwdzi to włαsnym pαlcem.
|
|
|
dosiadłam się dziś na przerwie do dwóch kumpli. - ... ale widziałeś jaki miała duuuuże płuca? ;D - no raczej, stary. ;D - a Wy tylko o jednym. dla Was nie liczy się nasz charakter. patrzycie tylko na cycki. - mała, no wiesz. :) słuchaj, sądzisz, że gdyby liczyły się tylko cycki to chodziłbym z ...? nie mogłam się powstrzymać. musiałam wybuchnąć śmiechem. nie wyobrażam sobie bez nich życia.
|
|
|
wiem, że ciągle patrzysz się na mój tyłek i nogi. w sumie to mi to nie przeszkadza. tylko ziomek, Ty masz dziewczynę! mógłbyś chociaż udawać przyzwoitego.
|
|
|
nigdy nie byłam zbyt dobra z geografii, więc to nie moja wina że idę złą drogą.
|
|
|
kawałek podłogi. egzotyczna herbata. rozmaity taniec. wielokolorowy drink. bolące policzka do śmiechu. leżenie na parkiecie. rozmowa z ludźmi, których połowy imion nie pamiętasz. tak się bawie
|
|
|
to uczucie, kiedy Barbra Streisand się najebała i nie wie, gdzie jest Zbyszek, który dzwoni do Lady Gagi, a ona nie odbiera swojego telefonu, bo uprawia seks z pandą i małym kotkiem, który podczas szukania horkruksów udaje Maćka z Klanu, wyglądającego jak Justin Bieber w adidasach Twojego murzyna z reklam Knorr, który nie jest emo, ale chce zostać Tap Madl i jest winny sinus do potęgi drugiej kąta ostrego 60 stopni groszy Krzysztofowi Ibiszowi, który nie ma cycków, ale często jest na głównej i pije wódkę z ninją, którym stajesz się podczas zapierdalania do sesji na fejsie z Móżdżkiem i Pinkim czekającym, aż wiosna zacznie napierdalać.
|
|
|
nie jestem jedną z zakochanych nastolatek. jestem tą, w której się zakochują. jestem jedną z tych, które słuchają hip hopu, ale nie są wulgarne. lubię czasem pomalować paznokcie na czerwono, ale to nie znaczy, że jestem zdzirą. noszę spódniczki, ale nie takie, w których widać mi tyłek. potrafię być suką, jednak tylko wtedy, kiedy dzieje się coś złego mnie, albo moim bliskim. mam wady, zalety też mam. rzadko się zakochuję, a jeśli już to nastąpi, to na długo. jestem zwyczajna, choć na swój sposób wyjątkowa. tylko od Ciebie zależy, czy pokochasz mnie taką, czy będziesz musiał spierdalać.
|
|
|
nie przestane chodzić w luźnych koszulkach żeby wyglądać 'bardziej' jak kobieta, nie przestane używać zwrotów kurwa, meega, ja jebie, zajebiście, dam se kurwa rade itp. nie przestane stawiać spacji przed pytajnikiem. nie przestane pisać zdań z małych liter. nie przestane słuchać GrubSona , nie przestane używać wulgaryzmów. rap zawsze będzie ze mną w roli głównej. nie przestane łazić z kumpelami na piwo . ale wiesz, oboje wiemy że kiedyś będę bardziej dojrzała, skończę szkołę, ktoś zajmie moje miejsce żeby wkurwiać ludzi w mojej budzie, ja znajdę prace a tam nie przyjdę w za dużej bluzie z kapturem na głowie. kiedyś pewnie przestane słuchać rapu. zacznę pisać zdanie z dużych liter. zacznę nawet pić małą czarną, której teraz nie lubię. i kiedyś będzie tak, że nie przyjdę do domu, nie zamknę się u siebie w pokoju, nie położę się na łóżku z słuchawkami w uszach, jak to zwykle robię. pewnie dlatego, że moje dziecko powie mi "chodź się bawić" albo "mamo, jestem głodna"
|
|
|
|