|
grandi88.moblo.pl
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego niż oczekiwała
|
|
|
Decydując się na znajomość z Tobą, nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością. Trudną i krytyczną z wszystkimi moimi wadami.
|
|
|
Tego wieczoru była smutna, w oczach miała łzy, chociaż wcale nie płakała. Nawet światło wydawało jej się być szare. Żadna muzyka, żaden film ani przyjaciel nie był jej w stanie pomóc.
|
|
|
Nienawidzę siebie za to, że Cię kocham
|
|
|
Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było, nie wspominasz, a ja? Ja żyję tymi wspomnieniami. Nie potrafię inaczej. Nie potrafię o Tobie nie myśleć.
|
|
|
Raz skaczę po pokoju w międzyczasie susząc włosy i malując oczy, a raz czuję się jakby ktoś zgasił mi taniego papierosa na sercu. Raz mam ochotę na wino i stos uśmiechów, a raz zwyczajnie ukryć się pod kołdrą i spać, spać, spać i spaaać. Los jest mylący.
|
|
|
I wiesz, chciałabym żeby kiedyś on żałował, że mógł mnie mieć, a nie miał. Żeby kiedyś zobaczył, co stracił.
|
|
|
I kiedy zobaczyłam jak patrzysz w inne oczy, wódka z mojego stolika zniknęła najszybciej. Próbowałam sobie wmówić, że już nic do Ciebie nie czuję, z każdym kolejnym kieliszkiem wydawało się to łatwiejsze. I wódka była wtedy jak tlen.
|
|
|
Giń w moich myślach i giń kurwa we śnie.
|
|
|
Wyjść i nie wrócić. Pójść na dworzec, położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg. Mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich. Na tych, którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi. Spierdolić z tego świata. Ziemia osuwa mi się spod nóg, rozumiesz? Jebana bezradność i desperacja.
|
|
|
Ze wszystkich Twoich kłamstw, `kocham Cię` było moim ulubionym. `Tęsknię za Tobą` plasowało się na drugim miejscu.
|
|
|
Moje hobby? Kolekcjonerstwo. Zbieram frajerów. Tych dotkliwie raniących. Jesteś wśród nich. Zadowolony?
|
|
|
Alkohol to wspaniała rzecz. Za jego sprawą beznadziejne imprezy stają się zabawne, szkaradni faceci atrakcyjni, poza tym nic tak nie dodaje pewności siebie jak alkohol. Jednocześnie to przez niego napalamy się na brzydkich facetów, puszczamy pawia i dzwonimy do byłych w środku nocy, by wykrzyczeć im, że otrząsnęłyśmy się już po tym burzliwym rozstaniu dwa lata temu.
|
|
|
|