Raz skaczę po pokoju w międzyczasie susząc włosy i malując oczy, a raz czuję się jakby ktoś zgasił mi taniego papierosa na sercu. Raz mam ochotę na wino i stos uśmiechów, a raz zwyczajnie ukryć się pod kołdrą i spać, spać, spać i spaaać. Los jest mylący.
|