|
grandi88.moblo.pl
nigdy w życiu nie napisałam do Ciebie zwykłego smsa. każdy był wyjątkowy i dokładnie przemyślany. nawet zwykłe 'co tam?' pisane było z ostrożnością tego czy przypadkiem
|
|
|
nigdy w życiu nie napisałam do Ciebie zwykłego smsa. każdy był wyjątkowy i dokładnie przemyślany. nawet zwykłe 'co tam?' pisane było z ostrożnością tego, czy przypadkiem Ci nie przeszkadzam.
|
|
|
tkwię w tej dziwnej sytuacji. ja zwyczajnie chcę tylko wiedzieć co do chuja się stało.
|
|
|
ryczałam , darłam się w niebogłosy - miałam niewyobrażalny żal do Boga.
|
|
|
odkąd pamiętam mocno obstawałam przy swoim zdaniu , a w zdania wstawiałam wulgarne wyrazy. do wieczora ganiałam z chłopakami po osiedlu i brałam życie takim jakim jest. czy się zmieniłam ? nie, zawsze będę tym samym szczeniakiem .
|
|
|
jestem egoistką, cholerną. ale spójrz - gdy byłeś obok, nie myślałam ani przez chwilę o sobie. cały czas główną myślą było to jak Ty się czujesz i czy jesteś szczęśliwy. potrafiłam doradzić Ci co masz wybrać, choć nigdy nikomu nie pomagałam. stałam się inna dzięki Tobie, nieco lepsza.
|
|
|
dlaczego nie potrafisz zrozumieć, że ja Cię tak cholernie potrzebuję.
|
|
|
wiesz co mam ochotę zrobić Ci po tym wszystkim ? podejść i napierdalać z całej siły pięściami, wykrzyczeć Ci to wszystko co myślę , powiedzieć co czułam, jakie katorgi przechodziło moje serce. i co ? zapewne podeszłabym do Ciebie i pod czarem Twojego spojrzenia, i uśmiechu, którego nie okazujesz na co dzień - uśmiechnęłabym się i zwyczajnie spytała czy wszystko u Ciebie dobrze, bo się martwię.
|
|
|
czemu przypierdalasz się do mnie, gdy spaceruję po nocy z wódką w ręce i drę morde ? mi też należy się by wykrzyczeć najgłośniej jak potrafię jaki mam żal do świata.
|
|
|
nie wiedziałam , że można kochać nienawidząc. to dziwne uczucie, gdy czujesz tak ogormny żal do danej osoby, ale jesteś gotowa pójśc za nią w ogień - zawsze. gdy zadaje CI cholerny ból, a Ty mimo wszystko starasz jej się pomóc.
|
|
|
gdyby w sercu isteniała opcja 'odśwież' lub 'usuń', życie byłoby łatwiejsze.
|
|
|
ja już nawet nie potrafię wytrzymać Twojej dostępności na gadu. nie wiem czy mam się cieszyć , że jesteś i wszystko z Tobą dobrze, czy ryczeć - bo nigdy nie napiszesz. to chore.
|
|
|
zawsze gdy kupowałam cole zostawiałam Ci pół bo i tak i tak byś mi ją wypił. dzisiaj też zostawiłam pół , ale za chwilę przypomniałam sobie , że Ciebie już nie ma.
|
|
|
|