|
gosia0511.moblo.pl
Mega.!! Ja nie kradnę ja pożyczam :D
|
|
|
'...Na linie nad przepaścią tańcz, aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz...'
|
|
|
Wykorzystywaliśmy każdy dzień, każda chwilę by być ze sobą. Pewnej nocy obudził mnie sms od Ciebie. Napisałeś, że mam Cię zawsze przytulać, ponieważ jest ci miło,przyjemnie i czujesz się potrzeby. Powiedz mi gdzie Ty teraz jesteś kiedy tak bardzo Cię potrzebuję, kiedy chcę się przytulić i nie mam do kogo../ gosia0511.
|
|
|
Te dobre chwile ulotne, po czasie znikają. Te najsmutniejsze, raniące zostają./ bezszczescia.
|
|
|
Cz.1. Kolejna noc, kładę się pomiędzy stos poduszek i kołdrę, zamykam oczy i przenoszę się do świata snów. Tym razem wylądowałam ze znajomymi na ławce koło rzeki. Był tam również niedawno poznany brunet z ciemnoniebieskimi oczami. Kumpel kumpla od razu zgrał się z ekipą, ale to między Nami coś zaiskrzyło. Było późne popołudnie, piliśmy piwka, śmialiśmy się i wygłupialiśmy jak zawsze. Zapomniałam, że to też jest Jego ulubione miejsce na popijawę. Tak przyszedł i tamtego wieczora z 3 kumplami, mijając się wszyscy wymienili krótkie ‘Siema,siema’ i poszliście na następną ławkę. Nie widziałam Go od momentu kiedy ze mną zerwał, więc mój wzrok zatrzymał się na Nim dłuższą chwilę, przypomniało mi się wszystko, uśmiech zniknął z twarzy. Czułam wzrok ‘brata’ na sobie, dobrze wiedział co mi jest, podszedł do mnie, poklepał po ramieniu i szepnął do ucha, żebym dała sobie spokój z tym typkiem. Wiedziałam, że on jeszcze bardziej go nie nawiedzi niż ja, za to co zrobił./gosia0511.
|
|
|
Cz.2. Uśmiechnęłam się do niego, a następnie spojrzałam na przystojnego bruneta, który siedział obok mnie, biło od niego takie wewnętrzne ciepło. Przytuliłam się do Jego ręki i na nic więcej nie zwracałam uwagi..do czasu. Zrobiło się ponuro, sąsiedzi z ławki obok wypili o kilka piw za dużo i gęba im się nie zamykała. Wszystko było dobrze do momentu, gdy nie zaczęli kierować głupich tekstów w naszą stronę. Swoją resztę piwa wylałam, chwyciłam szyjkę butelki i wstałam kierując się w Jego stronę. Zrobiłam tylko parę kroków i dobiegli do mnie brunet i brat. Poczułam jak brunet chwyta mnie za brzuch i przenosi do tyłu, brat zabrał butelkę z mojej ręki, wyrzucając ją do kosza powiedział, że nie ma co sobie rąk brudzić taką szmatą jak on. Wtedy naprawdę poczułam, że nie jest tego wart. Chwyciłam bruneta za rękę, pocałowałam i powiedziałam do reszty, że znajdziemy lepszą miejscówkę. /gosia0511.
|
|
|
'Szkoda, że nie powiedziałeś mi, że to tylko dla zabawy... może bawiłabym się tak samo dobrze jak ty.'
|
|
|
|