|
g-r-y-f.moblo.pl
Czasami czujesz się zmęczony. Czujesz się słaby a kiedy czujesz się słaby chciałbyś się poddać. Musisz jednak szukać wewnątrz siebie musisz odnaleźć tą wewnętrzną si
|
|
|
Czasami czujesz się zmęczony.
Czujesz się słaby, a kiedy czujesz się słaby, chciałbyś się poddać.
Musisz jednak szukać wewnątrz siebie, musisz odnaleźć tą wewnętrzną siłę
I wyciągnąć to cholerstwo z siebie, zyskać motywację, by się nie poddawać
By nie rezygnować, nie ważne jak bardzo chciał byś upaść na twarz i załamać się.
|
|
|
Nie chcę być wzorem do naśladowania
Wyznaczam sobie cele,przejmuję kontrolę i piję z własnej butelki
Popełniam błędy, ale za każdym razem wynoszę z nich naukę
A kiedy wszystko już zostanie wyjaśnione
Założę się, że będę lepszym człowiekiem
Jeśli was denerwuje, nie przejmujcie się tym
Nie zapominajcie,że Bóg jeszcze ze mną nie skończył
Czuję jego dłoń na swojej głowie
Kiedy piszę rymy,zamykam oczy i pozwalam aby Bóg zrobił swoje
Czy jestem mniej pobożny
Dlatego,że wybrałem zaciąganie się skrętem oraz piwo razem z ziomkami
|
|
|
Przysięgam na Boga będę kurwa najbardziej chory w tej muzyce...
|
|
|
kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa,
i nie znam już innych słów,
to jest zbyt trudne
|
|
g-r-y-f dodał komentarz: |
8 listopada 2012 |
|
Nie powiem ci, co to naprawdę jest
Mogę ci jedynie powiedzieć, jak się czuję
I teraz to stalowy nóż w mojej tchawicy
Nie mogę oddychać, ale walczę tak długo, jak tylko mogę
Tak długo, jak to czuję, tak jakbym leciał
Naćpany miłością, pijany własną nienawiścią
Jakbym wąchał farbę i kocham to bardziej niż cierpię, duszę się
I już kiedy mam utonąć ona mnie ratuje
Cholernie mnie nienawidzi, a ja to kocham
Czekaj! Dokąd idziesz? Zostawiam Cię!
Nie, nigdzie nie idziesz, wracaj
I tak w kółko
To szalone, bo kiedy jest dobrze wszystko układa się wspaniale
Jestem jak superman ze sprzyjającym wiatrem
Ona to Louis Lane, ale kiedy jest źle jest okropnie, tak mi wstyd, pękam
Co to za koleś? Nawet nie wiem jak się nazywa
Położyłem na niej ręce, nigdy już tak nisko nie upadnę
Chyba sam nie znam mojej siły
|
|
|
tak tak ten w lustrze to niestety ja ten sam co wtedy kiedy próbowałem nie być sam
patrz jak niewiele trzeba żeby zmienić świat zmień kawałek albo zmień kawałek siebie brat
puk puk ciekawe kto to przychodzi tu nie ma mnie dla nikogo zamknąłem połknąłem klucz
stój stój tej bramy nie otworzy but mentalna twierdza która chroni mojej duszy cud
|
|
|
Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi co mam robić
obszar bezpiecznej przystani gdzie mi kurwa z butami
|
|
|
"kocham cię tak mocno, że aż boli, ani razu nie potraktowałem cię źle
Wlałem w ciebie swoje serce, przestałem się bronić, przysięgam na Boga
Położyłem mój mózg na twoich kolanach, kładę się i umieram w twoich ramionach
Padam na kolana i krwawię"
|
|
|
"Nikt mnie nie zna, jestem zimny, chodzę własnymi drogami
Ale to tylko i wyłącznie moja wina, takie życie wybrałem"
|
|
|
"Dotykamy się, czuję dreszcze
Przytulamy się, to za mało
Ale wystarcza, żebym zaczął zastanawiać się co przyniesie nam przyszłość
To pożądanie, tortura, musisz być czarodziejką, bo
Wykonałaś niemożliwe, zdobyłaś moje zaufanie, ale nie pogrywaj, bo może zrobić się niebezpiecznie
Jeśli to zjebiesz, bo jeśli ja się sparzę
Pokażę ci co to znaczy naprawdę cierpieć
Bo przed tobą wszyscy traktowali mnie jak śmiecia"
|
|
|
"Jego myśli są rozbite
Jest wściekły, więc pyskuje
Gada jak Murzyn, mózg ma wyprany
Przez rock i rap
Nosi szerokie spodnie
Chustę na głowie lub wełnianą czapkę
Ojczym uderzył go
Więc mu oddał i złamał mu nos
To dom rozbitej rodziny
Nikt tu nad niczym nie panuje
A on po prostu daje upust swoim uczuciom "
|
|
|
|