|
g-r-y-f.moblo.pl
Nie mogę już żyć w ten sposób Więc począwszy od dzisiaj wydostaję się z tej klatki Powstanę i stawię czoła tym demonom Stawiam na swoim i nie cofnę się Mam tego powy
|
|
|
Nie mogę już żyć w ten sposób
Więc począwszy od dzisiaj, wydostaję się z tej klatki
Powstanę i stawię czoła tym demonom
Stawiam na swoim i nie cofnę się
Mam tego powyżej dziurek w nosie
Czas bym pozbierał swoje życie do kupy
|
|
|
Nie boję się postawić na swoim
Niech wszyscy wezmą mnie za rękę
Przejdziemy tą drogę poprzez burzę razem
I nie ważne czy pogoda będzie ciepła czy zimna
Po prostu wiedz o tym że nie jesteś sam
Jeżeli przeszedłeś tą samą drogę, wiem co czujesz
|
|
|
Wspomnienia o zdarzeniach trzymam w pamięci, bo to co koi ból nakręca spiralę śmierci.
|
|
|
nie mogę żyć bez Ciebie, nie mogę spać bez Ciebie, me uczucia w tym momencie to ciekawe zagadnienie
|
|
|
tak jak nikt się rozumiemy, wiemy, co chcemy powiedzieć zanim to wypowiemy .
|
|
|
gdy patrzę w Twoje oczy, wiem, że nie chcę już niczego szukać .
|
|
|
Narkotyki już naprawdę mają moją duszę
Bo ile razy chcę powiedzieć "nie"
One się nie godzą żebym olał je
I tyle wam powiem jestem frajerem
Narkotyki naprawdę mnie trzymają
|
|
|
Nie możecie przerwać mojego marszu
Nie możecie niż z robić, w każdym momencie mogę wybuchnąć
Nigdy nie odbierzecie mi dumy
Zabijam to flow, powoli sączę jad, żaden przeciwnik
Nie otrzymuje litości, zapiszcie moje słowa
Nie ustaję, nieugięty
Czuję krew, ale nic mnie to nie obchodzi, zsyłam ich do piekła
Gdzie byłeś, kiedy upadłem i potrzebowałem pomocy?
|
|
|
Nie możecie przerwać mojego marszu
Nie możecie niż z robić, w każdym momencie mogę wybuchnąć
Nigdy nie odbierzecie mi dumy
Zabijam to flow, powoli sączę jad, żaden przeciwnik
Nie otrzymuje litości, zapiszcie moje słowa
Nie ustaję, nieugięty
Czuję krew, ale nic mnie to nie obchodzi, zsyłam ich do piekła
Gdzie byłeś, kiedy upadłem i potrzebowałem pomocy?
|
|
|
Tak, rap gra jest ostra
Ale ja mam na swoim koncie najlepsze wersy wszech czasów
Więc może chcesz wrócić jeszcze do studia i um…
|
|
|
jestem trochę bardziej pojebany niż inni
|
|
|
To musi być ganja, to marihuana
To się we mnie wślizguje gdy jestem na haju
Być może to Hindi które we mnie weszło
Cokolwiek we mnie weszło, nie obchodzi mnie
|
|
|
|