|
fuckmexd.moblo.pl
Lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy . Wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos . Kochałam mimo tego iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela .
|
|
|
` Lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy . Wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos . Kochałam mimo tego iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela .
|
|
|
Bo są w życiu chwile kiedy stajemy przed poważnymi wyborami, właściwie to całe nasze życie jest jednym wielkim wyborem. Problem jednak zaczyna sie wtedy kiedy musimy podjąć decyzje za kogoś....wybrać mniejsze zło, kierować sie jego dobrem... jest to najtrudniejsza chwila w naszym i jego życiu, nie mówiąc o momęcie w którym musimy go poinformować o naszej decyzji, stanąć przed człowiekiem którego życie trzymamy wtedy w rekach i powiedzieć: - tak wyjdę za Ciebie lub nie nie kocham Cię już....
|
|
|
pełna swoboda, kiedy możesz wyłączyć telefon na czas nieokreślony. kiedy nie musisz się obawiać, że zostaniesz zasypana wiadomościami na które natychmiastowo odpowiesz 'ja Ciebie też' pełna podekscytowania. swoboda - nikogo nie kochania.
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
`.i nawet sposób w jaki wymawiasz moje imię doprowadza moje serce do palpitacji.
|
|
|
zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca, zabawne. Ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś mi serce .
|
|
|
brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
|
- Czy to nie miłe uczucie, wiedzieć, że gdzieś tam istnieje ktoś, kto jest nam przeznaczony i kogo kochamy już teraz, nawet o tym nie wiedząc ?
|
|
|
Dzieliło ich wszystko. Pochodzenie, poglądy, miejsce zamieszkania. Łączyło ich to, co najważniejsze - miłość.
|
|
|
Patrzenie na ciebie jest lepsze niż narkotyki. Gdy cię spotykam, coś w moim środku zaczyna szaleć, i zapewniam cię, że jestem pobudzona na kolejnych kilka godzin.
|
|
|
Duma ? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił. Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję, i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.
|
|
|
Skąd mam wiedzieć, że nie jestem jedną z twoich zabawek ? Boję się. Rozczarowania mnie zabijają.
|
|
|
|