|
fuckdreams.moblo.pl
Przypomniałeś mi jak to było do niedawna. Jakie to wszystko było niewinne gdy byliśmy 'tylko przyjaciółmi'. Zabierałeś mnie na tory a ja chodziłam po jednym torze st
|
|
|
Przypomniałeś mi, jak to było do niedawna. Jakie to wszystko było niewinne, gdy byliśmy 'tylko przyjaciółmi'. Zabierałeś mnie na tory, a ja chodziłam po jednym torze, starając się zachować równowagę. Wówczas pytałeś czy mi pomóc, chwytając mnie za rękę. Słuchaliśmy "pomiędzy niebem a piekłem" i już wtedy powoli zacząłeś mnie nieświadomie w sobie rozkochiwać.
|
|
|
Miłości wystarczy to, że jest? W takim razie wszyscy jesteśmy jedną wielką kochającą się rodziną. ;)
|
|
|
Lubię pomalować paznokcie czerwonym lakierem. Lubię założyć na siebie koszulkę Offspringów czy Kurta Cobaina. Lubie prostować włosy o 3.00 w nocy. Lubię dźwięk klasycznej gitary. Lubię założyć czerwoną pieszczochę z ostrymi ćwiekami. Mimo że ty nie lubisz mojego stylu, nie przestanę być sobą.
|
|
|
Zrozumiałam, że tak naprawdę, aby być szczęśliwym, potrzeba mi tylko świadomości, że jesteś obok i że należymy tylko do siebie. Już nie przeszkadza mi, że nawijasz w kółko o swoich zainteresowaniach, które nie pokrywają się z moimi. Nie przeszkadza mi, że robimy oboje zupełnie coś innego, nawet gdy moje zajęcia mnie nudzą. Bądź tylko obok. Bądź mój.
|
|
|
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są jedynie takie, których nie wypada robić.
|
|
|
Powinniśmy żyć teraźniejszością tak, żeby kiedyś nie powiedzieć, że to co było, to przeszłość, na którą nie mieliśmy żadnego wpływu.
|
|
|
Mija czas, a ja wciąż nie usłyszałam od ciebie tego głupiego "kocham cię". Nie chcę, abyś na moje pytanie czy mnie kochasz odpowiedział twierdząco. Niczego nie pragnę bardziej niż tego, żebyś wypowiedział te dwa słowa sam z siebie.
|
|
|
- Nie brakuje ci miłości w naszym 'związku'?
- Nie BRAKUJE.
- Bo może jest?
- ;*;*;*
|
|
|
Można powiedzieć, że wpłynęłam na twoje życie w jakimś stopniu. Nie lubiłeś Nestea zielonej herbaty. Ale ja ją uwielbiam. Teraz idąc do sklepu, gdy pytam co bierzemy, bez wahania odpowiadasz: "zieloną".
|
|
|
Zaczęliśmy rozmawiać o miłości. O naszej miłości. Zaczęliśmy wzajemnie czuć coś podobnego. I nagle wczoraj piszesz mi, że słyszysz piosenkę: 'ona kochać chce'. Dziś wchodzę do twojego pokoju, w radiu: "I love you. I love you. I love you". Wrzucasz mi kostki lodu do szklanki z pepsi, a tu lód w kształcie serduszek. I zaczęłam się śmiać sama do siebie. Do tego czuję motylki w brzuchu, które podgryzają mnie od środka. Miłość nam sprzyja. Naiwnie w to uwierzę, bo to takie piękne.
|
|
|
Obiecywałam sobie, że nie powiem pierwsza chłopakowi 'kocham cię', ale teraz mam taką wielką potrzebę wymówienia ci tych dwóch słów. Przytulić się do ciebie, spojrzeć w twe niebieskie oczy, zdobyć się na odwagę i po prostu szepnąć: 'kocham cię'. Jednak poczekam aż ty zrobisz to pierwszy.
|
|
|
Boję się, że spotkam tego, który złamał mi serce, w którym odkochiwałam się bardzo długo i znów poczuję przyspieszone bicie serca. Mimo że jestem cholernie szczęśliwa i zakochana w kimś zupełnie innym.
|
|
|
|