|
fuck.it.im.young.moblo.pl
Początek to relacje koleżeńskie aż poczuliśmy chemię było pięknie i pewnie
|
|
|
Początek to relacje koleżeńskie, aż poczuliśmy chemię, było pięknie i pewnie
|
|
|
Bo alkohol to dziwka, która mi się nie opłaca
Wiem o tym, miałem ją rzucić i za nią nie płakać
Niby nie chciałem do niej wrócić to co weekend do mnie wraca.
|
|
|
Wolę z dobrą sztuką stracić niż z głupią suką zyskać
Mam dobrych kolegów i takich których nie chcę znać wcale
Bo jak nie grasz według reguł to zostajesz sam jak palec
Oszukałeś mnie raz, drugi raz już nie przejdzie!
|
|
|
To źli ludzie, czemu miałbym za nimi płakać?
|
|
|
Miłość to wolność, czasem tego nie rozumiem,
i zamiast poddać się emocjom, udaję że nie czuję.
|
|
|
I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie..
rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili. pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|
|
|
tyle pytań chce Ci zadać, które mi w głowie siedzą ale boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią
|
|
|
"Wolę jedno życie z Tobą, niż samotność przez wszystkie ery tego świata"
|
|
|
Życie jest zbyt krótkie, żeby przez cały czas ładnie się zachowywać.
|
|
|
Nie dogadamy się młoda...
Ale drogi się przecięły, bym o Tobie nie zapomniał. Nigdy.
|
|
|
A nie miałem odwagi, by powiedzieć, że coś więcej jest...
|
|
|
W bani miałem, że to LOVE, tak mam gdy się napierdolę...
Polej, polej - straciłem kontrolę.
|
|
|
|