|
frivolo.moblo.pl
Ofelia odpłynęła wraz z nurtem rzeki.
|
|
|
Ofelia odpłynęła wraz z nurtem rzeki.
|
|
|
cóż za cudowna noc by spłonąć
|
|
|
Jego okrucieństwo polegało na nieobecności.
Nie było go nawet wtedy, kiedy przychodził.
|
|
|
Wiedziałem, że najbardziej zaboli ją moje milczenie, a ja naprawdę chciałem ją zranić.
|
|
|
i błagam Cię, nie mów mi kurwa o tęsknocie, bo to nie Ty nie spałeś dziś w nocy, pijąc kakao, słuchając 'please don't leave me'...
|
|
|
Mógłbyś być obok i uspokajać mnie po przebudzeniu z takich snów, licząc mi baranki, jak tamtej nocy - jeden baranek, drugi baranek, trzeci baranek, no licz ze mną, czwarty baranek... szesnasty baranek... więcej ich nie było, potem można było liczyć tylko orgazmy.
|
|
|
miejsca brak na jeden obcy oddech
|
|
|
tylko spójrz, wyszło słońce, myślisz, że dla nas?
|
|
|
Jeszcze wczoraj wydawało mi się, że obcinając włosy pozbywam się części wspomnień o Tobie, że myśli
będą lżejsze o te 30cm. Dzisiaj wszystko jest na opak, a ja nie mogę na siebie patrzeć.
|
|
|
już tylko strach czuję. tylko się boję.
|
|
|
śmierć ma zapach białych lilii
|
|
|
jestem kruchsza niż piasek
|
|
|
|